Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej, zawartość tłuszczów trans innych niż pochodzenia zwierzęcego w produktach nie może przekraczać 2 proc. Zmiany te mogą oznaczać wycofanie produktów ze sklepowych półek lub zmianę ich składu.
CZYTAJ TAKŻE: Policjanci z całej Polski szukają mielczanina
Tłuszcze trans znajdują się w produktach pochodzenia zwierzęcego, takich jak wołowina, mleko krowie, sery czy masło.
Przemysłowe tłuszcze trans powstają za to w procesie utwardzania płynnych olejów roślinnych. Współcześnie przemysłowe tłuszcze trans możemy znaleźć w niektórych produktach gotowych, fast foodach, margarynach, wyrobach cukierniczych i słodyczach, takich jak popcorn, batoniki, ciastka, cukierki, herbatniki czy pieczywie.
Od 2 kwietnia 2021 roku maksymalna dopuszczalna zawartość przemysłowych tłuszczów trans w produktach spożywczych wynosić będzie 2g na 100g tłuszczu. Rozporządzenie nie obejmie produktów odzwierzęcych. Zmiana ta ma wymusić zmianę składu szczególnie szkodliwych produktów.
Zakaz sprzedaży produktów zawierających szkodliwe tłuszcze trans wprowadziły już m.in. Stany Zjednoczone, Kanada czy Norwegia
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.