Marcin Warchoł jakiś czas temu zadeklarował załatwienie dofinansowania na zakup ultrasonografu dla mieleckiego szpitala. Stwierdził, że da się to zrobić dzięki funduszowi sprawiedliwości, którego założenia dopuszczają zakup sprzętu medycznego.
Minister zadeklarował wsparcie finansowe z Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Ministerstwo Sprawiedliwości. Wówczas była mowa o kwocie 250 tysięcy złotych. Ostatecznie minister „przywiózł” do Mielca 386 tysięcy.
Drugi punkt jego wizyty do spotkanie w Państwowej Szkole Muzycznej w Mielcu. Tam miało dojść do spotkania wiceminister kultury Magdaleny Gawin - ale ostatecznie pani minister do Mielca nie przyjechała. Za to pojawił się prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc. Wszystko dlatego, bo miało dojść do rozmów na temat możliwości dofinansowań do konserwacji zabytków reprezentujących polski modernizm. W Mielcu takich zabytków mamy bardzo mało - praktycznie chodzi tylko o dawną willę dyrekcji WSK znajdującą się przy ul. Chopina.
Ostatecznie minister Warchoł i prezydent Ferenc wysłuchali koncertu uczniów PSM.