reklama
reklama

Nowa era gaszenia pożarów. Black Hawk w akcji

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Lockheed Martin

Nowa era gaszenia pożarów. Black Hawk w akcji - Zdjęcie główne

Testy autonomicznego tłumienia pożarów przeprowadzone pod koniec kwietnia były pierwszymi, które Rain i Sikorsky wykonały w Kalifornii. | foto Lockheed Martin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW obliczu coraz bardziej ekstremalnych i całorocznych sezonów pożarowych, technologiczne innowacje stają się kluczowe w ochronie ludzkiego życia, mienia i środowiska. Firmy Sikorsky i Rain postanowiły zmierzyć się z tym wyzwaniem, łącząc zaawansowaną autonomię lotniczą z nowoczesnymi systemami reagowania na pożary. Wynikiem tej współpracy był imponujący pokaz możliwości śmigłowca Black Hawk.
reklama

Kluczowym elementem testów, przeprowadzanych w Stanach Zjednoczonych,  był system autonomii MATRIX firmy Sikorsky – technologia umożliwiająca zarówno całkowicie bezzałogowe operacje, jak i wspomaganie załogowych misji w trudnych warunkach. W połączeniu z oprogramowaniem Rain, które odpowiada za planowanie i zarządzanie misjami przeciwpożarowymi, system stworzył zintegrowane i elastyczne narzędzie, które może znacząco przyspieszyć reakcję na pożary, zwłaszcza w ich początkowej fazie.


Sikorsky i Rain połączyły dwa systemy autonomii: naszą technologię MATRIX, która kontroluje lot każdego śmigłowca, zarówno załogowego, jak i bezzałogowego, oraz system autonomii misji pożarowych Rain, który wykrywa i śledzi ogień, opracowuje plan tłumienia oraz prowadzi śmigłowiec w celu zrzutu wody na cel” – powiedział Rich Benton, Wiceprezes i Dyrektor Generalny Sikorsky. „Dzięki temu zintegrowanemu systemowi autonomii, dowódcy akcji ratunkowych i piloci mogą dostosować poziom autonomii do charakterystyki misji, dodając nowe funkcje w miarę doświadczeń związanych z poprawą bezpieczeństwa lotów i zwiększoną funkcjonalnością tłumienia pożarów.

reklama

Realne testy, realne płomienie

Pod koniec kwietnia w rejonie Hesperii w Południowej Kalifornii przeprowadzono pierwsze tego typu testy nad rzeczywistym ogniem. Strażacy z San Bernardino County Fire Protection District rozpalili stosy suchych krzewów, symulując pożary w warunkach zbliżonych do naturalnych. Wysokość terenu sięgała 3 300 stóp (ponad 1000 m), a wiatr osiągał prędkość do 30 węzłów. W takich warunkach autonomiczny śmigłowiec Black Hawk wykazał się wyjątkową skutecznością, wykonując misje zrzutu wody z zawieszonego pod kadłubem zbiornika Bambi Bucket o pojemności 324 galonów (ok. 1227 litrów).

System Rain zintegrowany z MATRIX pozwalał operatorowi naziemnemu na pełną kontrolę za pomocą tabletu. Śmigłowiec samodzielnie pobierał wodę z oddalonego o niecały kilometr zbiornika (o pojemności ponad 715 tys. litrów), lokalizował źródło ognia, analizował jego wielkość, a następnie obliczał trajektorię zrzutu, uwzględniając kierunek i prędkość wiatru. Wszystko w czasie rzeczywistym, z transmisją obrazu wideo z kamer termicznych i wizyjnych bezpośrednio na tablet operatora.

reklama

Piloci bezpieczeństwa z Sikorsky nie ingerowali w sterowanie śmigłowcem podczas wykonywania misji. Zespół wykazał również możliwość płynnego przejścia z trybu autonomicznego na załogowy, co daje ogromną elastyczność w zależności od warunków terenowych i operacyjnych.

Testy przyciągnęły uwagę kluczowych instytucji zajmujących się walką z pożarami: CAL FIRE, San Bernardino County Fire District, Orange County Fire Authority (OCFA) oraz US Forest Service. Warto dodać, że najnowsze śmigłowce używane przez te służby, rekonfigurowane do wersji Firehawk, pochodzą z PZL Mielec. 

W jednej z serii lotów autonomiczny Black Hawk współpracował w powietrzu z załogowym śmigłowcem dowodzenia Sikorsky S-76, demonstrując pełną interoperacyjność i możliwość wspólnego działania.

reklama

To o tyle istotne, że służby w Kalifornii już teraz korzystają z floty 24 śmigłowców Sikorsky S-70 Firehawk, a kolejne trzy mają zostać dostarczone jeszcze w tym roku. Nowa technologia może zatem zostać wdrożona szybciej, dzięki wykorzystaniu już znanej platformy.

Technologia, którą prezentują Rain i Sikorsky, stanowi potężny element ekosystemu rozwijającej się technologii służb przeciwpożarowych, która odpowiada na całoroczne sezony pożarowe, z jakimi mamy do czynienia w Kalifornii” – powiedział szef straży pożarnej z San Bernardino County Fire Districtz Dan Munsey. „Spośród wszystkich narzędzi, które mamy, aby zatrzymać pożary w zarodku, żadne nie jest bardziej skuteczne niż szybkie tłumienie pożaru na etapie początkowym. Autonomiczne statki powietrzne – zarówno załogowe, jak i bezzałogowe – mogą zwiększyć elastyczność i zdolności dowódców akcji ratunkowych, ostatecznie ratując życie i mienie naszych społeczności.

reklama

W ciągu dwóch tygodni testów śmigłowiec Black Hawk spędził w powietrzu łącznie 24 godziny, wykonując dziesiątki operacji w różnych warunkach pogodowych. Dla firmy Rain – startupu z siedzibą w Alameda w Kalifornii – była to nie tylko okazja do demonstracji, ale i ważny krok w kierunku szerokiego wdrożenia autonomii w służbach ratunkowych.

Testy lotów przeprowadzonych na wczesnym etapie pożarów miały ogromne znaczenie dla Rain i Sikorsky, jako że doskonalimy nasze wspólne rozwiązanie autonomiczne. To doskonały pierwszy krok dla strażaków lotniczych, aby nauczyć się, jak autonomiczne systemy mogą pomóc pilotowi w tłumieniu pożaru pozwalając na większe bezpieczeństwo i precyzję” – powiedział Maxwell Brodie, CEO Rain, firmy z siedzibą w Alameda, Kalifornia. - Dziękujemy strażakom z Kalifornii za ich ogromne zainteresowanie, które pomogło nam zaprezentować korzyści płynące z autonomii jako narzędzia wspierającego bezpieczeństwo, skuteczność i efektywność
odpowiedzi na pożary. 

Testy zostały częściowo sfinansowane przez grant badawczo-rozwojowy od firmy PG&E.

Partnerstwo Rain i Sikorsky to przykład, jak technologia może wspierać ludzkie działania w walce z jednym z największych zagrożeń współczesności. Dzięki autonomii i inteligentnemu planowaniu misji, przyszłość gaszenia pożarów może być bezpieczniejsza, szybsza i bardziej efektywna. Kalifornijskie testy to dopiero pierwszy krok – ale krok milowy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo