Według relacji świadków zdarzenia, kierujący terenówką marki Suzuki zajeżdżał drogę radiowozowi, uniemożliwiając wyprzedzenie go. Sytuacja miała miejsce o drugiej w nocy na ulicy Sienkiewicza w Mielcu. Radiowóz jechał za terenówką ulicami: Drzewieckiego, Traugutta, Kilińskiego aż do Złotnik. Tam kierujący pojazdem wypadł nagle z drogi i uderzył w ogrodzenie domu. W pojeździe było dwóch młodych mielczan. Jak się okazało, obaj byli pod wpływem alkoholu, a w pojeździe mieli narkotyki. Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.