reklama

Niedzielski: stabilizacja epidemii w kontekście liczby nowych przypadków

Opublikowano:
Autor:

Niedzielski: stabilizacja epidemii w kontekście liczby nowych przypadków - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościO stabilizacji epidemii można mówić w kontekście dobowych dziennych przypadków, hospitalizacji, zleceń POZ na testy, ale nie można na razie wysnuwać na tej podstawie daleko idących wniosków – mówił w środę na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.

 

Ministra pytano o jego wcześniejszą wypowiedź o stabilizacji epidemii w świetle opublikowanych w środę danych, które pokazały najwyższą dobową liczbę zgonów od początku epidemii – 603.

"Jeśli mówimy o stabilizacji, to stabilizacja dotyczy dziennej liczby zachorowań – podkreślił. Przyznał, że oscyluje ona w okolicach 20 tys. "I jest tak od kilku dni" – wytłumaczył.

Jednocześnie zaznaczył, że nie jest to jedyny parametr świadczący o stabilizacji.

"Obserwujemy to zarówno na poziomie zleceń na wymazy w POZ, obserwujemy to też na poziomie hospitalizacji, czyli liczby zajętych łóżek w tej chwili w systemie. (…) Wczoraj się zmniejszyła. Mieliśmy tak naprawdę od początku września dopiero dwa, trzy dni, kiedy ta liczba się zmniejszyła, co jest też takim sygnałem pozytywnym" – powiedział.

Zaznaczył jednak, że nie można na tej podstawie wysnuwać daleko idących wniosków. Nie należy – jego zdaniem – wstrzymywać prac nad tymczasowymi szpitalami, tym bardziej że na przełomie lutego, marca przypadnie szczyt zachorowań na grypę.

"Musimy być przygotowani. Nawet jeśli to co wykonujemy teraz jest nadmiarowe w stosunku do liczby zachorowań, to jest nasza forma przygotowania" – wyjaśnił minister.

Niedzielski mówił też o liczbie wykonywanych testów w kierunku koronawirusa. Przypomniał, że zależy ona od liczby zleceń wystawianych przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.

"Ta liczba maleje. A to jest z kolei odzwierciedleniem tego, że po prostu mniej pacjentów objawowych, czy z ryzkiem identyfikowanym poprzez kontakt z osobą covidową w otoczeniu przychodzi do lekarzy POZ" – zauważył.

Dodał, że widząc ten trend, mniej testów PCR, uruchomiono możliwość wykonywania testów antygenowych. Testy takie skierowano do szpitalnych oddziałów ratunkowych i do izb przyjęć.

"One raportują już te liczby. O ile pamiętam, wczoraj ta liczba zaraportowanych testów wynosiła około 6 tys., więc mamy już pojawiający się trwały wolumen badań antygenowych" – powiedział.

Zaznaczył też, że "jeżeli okaże się, że epidemia trochę nam odpuści lub przynajmniej ustabilizuje się", to zakres wykonywanych testów antygenowych będzie poszerzony np. o możliwość wykorzystywania ich w karetkach.

"Raczej będziemy się przemieszczali w stronę antygenów i ta liczba jest tak naprawdę wypadkową poziomu zachorowań" – powiedział Niedzielski.

MZ podał w środę, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 19 883 osób, od początku epidemii wirusa wykryto u blisko 773 tys. osób, a zmarło już 11 451 chorych. Równocześnie podano, że z powodu COVID-19 w szpitalach przebywa 22 812 chorych, z czego 2117 z nich podłączonych jest do respiratorów. We wtorek hospitalizowano o 221 więcej pacjentów niż w poniedziałek, a o 3 mniej chorych wymagało wspomagania oddechu.

Ostatniej doby laboratoria diagnostyczne ostatniej doby wykonały 57 tys. testów na koronawirusa, a lekarze POZ skierowali w tym czasie na badanie blisko 30,7 tys. pacjentów. Dzień wcześniej było to odpowiednio: 41,9 tys. i 50,8 tys.(PAP)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE