W Mielcu rozpoczął się 9 miesiąc z wyłączonymi latarniami w nocy. Mieszkańcy wiedzą więc już, jak to jest z ciemnościami podczas trzech pór roku. Na ostatniej sesji Rady Miasta radna Jolanta Wolska wskazywała, że dostaje informacje od mieszkańców, że w mieście jest zbyt ciemno.
Wydaje się, że wielu mieszkańców rozumie potrzebę oszczędności, jednak codzienność w ciemnościach daje się im we znaki. Pod naszym poprzednim artykułem na ten temat pojawiło się kolkadziesiąt komentarzy.
Postanowiliśmy opublikować najbardziej merytoryczne z nich, ponieważ naszym zdaniem warto zapoznać się z ich argumentami. Zdajemy sobie sprawę, że częściej wypowiadali się zwolennicy włączenia światła, bo narzekają przecież Ci, którym przeszkadza obecny stan. Jednak spostrzeżenia mieszkańców są na tyle cenne i ciekawe, że warto żeby radni i władze miasta się z nimi zapoznali.
Jaki jest sens wyłączania latarni, skoro coraż więcej z nich jest energooszczędne?
- pisze pan Igor.
Mieszkańcy zwracają uwagę na kwestie bezpieczeństwa
Oszczędności oszczędnościami, ale co powiecie kobiecie, która wracając w nowy do domu z iprezy od przyjaciółki czy z pracy zostanie zaatakowana czy zgwałcona. Prponuję się przejśc ciemną nocą chodnikiem przy ul. Wolności. Trzeba chodzić z własnymi latarkami. bo średniowieczne państwo mielec oszczędza na oświetleniu -
napisała pani Ilona.
Pan Krzysztof ripostował
Z pracy w godzinach 00:30- 4:30, z jakiej pray się roaca o tej godzinie? O tej godiznie to się śpi
A chociażby z restauracji, odpowiedziała Pani Ilona. To o jakiej godiznie i sąd się wraca oraz jaką się prowadzi aktywośc psołęczną jest sprawą indywidulaną. Ci co wracają w sobotę z imprezy tak samo płacą podatki, więc i poziom bezpieczeństwa powinni mieć zapewniony ten sam
- odpowiedziała.
Pan Wojciech powiedział nam:
Mnie nie przeszkadzają wyłączone latarnie, gwiazdy lepiej widać, lepiej się śpi a gdzieś czytałem, że to wcale nie zwiększa ilości kradzieży, bo złodziejom też ciemno i jak sobie poświecą to latwiej ich namierzyć.
W komentarzach widać wyraźnie, że dużo bardziej zaniepokojone są kobiety.
Na strefie 3 zmiana kończy się o 23- ej. Jak kobiety mają wracać bezpiecznie w takich ciemnościach? Horror!!!
Jak to się stało, że w innych miastach znaleźli sposób na oszczędności i nie musi się to odbywać kosztem bezpieczeństwa?
- pisze pani Agnieszka.
Komentarze wskazują, że mieszkańcy rozumieją potrzebę oszczędności, ale uważają, że takie sposoby zbyt mocno odziałują na ich życie codzienne.
Swoje oczekiwania komentujący kierują do władz miasta, choć wydaje się, że więkoszość zdaje sobie sprawę, że przyczyną tej decyzji są malejące dochody miasta i rosnące ceny energii.
U mnie w okolicy też to samo. 10 minut przed g. 22 wyłączają wszystkie światła. Prąd podrożał o 44% w całej Polsce, dlatego wyłączają dla oszczędzania energii
-pisze pan Bartek.
Temat wyłączania oświetlenia na noc był poruszany na ostatniej sesji Rady Miasta. Prezydent Mielca, Jacek Wiśniewski mówił wtedy tak:
Jeśli chodzi o przywrócenie oświetlenia w mieście, to wielokrotnie dyskutowaliśmy na temat oszczędności, oraz tego co powinniśmy zrobić aby poprawić sytuację w naszej gminie. Jak wiadomo, nasze dochody zostały uszczuplone. Rozważamy przywrócenie oświetlenia w mieście jesli będziemy mieli pieniądze z dodatkowej subwencji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.