- To propozycja dla młodych rodziców, dziadków lub świeżo upieczonych nauczycieli czy opiekunów. Z jednej strony poczucie bezsilności wpisane jest w nasze życie i na pewno niejednokrotnie pojawia się w życiu każdego człowieka, w tym np. rodzica. Nierzadko rzeczywiście nie mamy wpływu na pewne wydarzenia. Z drugiej strony, później przychodzi refleksja: może jednak powinniśmy być przygotowani na niektóre sytuacje? Myślę, że każdy z nas: rodziców, dziadków czy też opiekunów miał takie uczucie w różnych życiowych okolicznościach. Stąd też pomysł, aby przygotować kurs pierwszej pomocy zawierający informacje kluczowe dla osób na co dzień mających pod opieką najmłodszych – mówi Maria Napieracz, dyrektor mieleckiego pogotowia ratunkowego. – Okazało się, że można napisać program szkolenia, które zabierze tylko 2-2,5 godziny, ale będzie zawierać solidną dawkę wiedzy i ćwiczeń – dodaje dyrektor.
W programie poniedziałkowego kursu jest m.in. resuscytacja krążeniowo-oddechowa, w tym z użyciem AED, postępowanie przy drgawkach o różnym podłożu (gorączka, padaczka), zadławieniach, poparzeniach, napadach duszności itp. – Często zdarzało się, że rodzice bardzo małych dzieci, szczególnie mamy, przed końcem tradycyjnego kursu I pomocy przepraszały, że muszą już wracać do maluszka. Żałowały, że choć zdobyły dużo wiedzy na temat pierwszej pomocy, nie zdążyły zadać swoich pytań dotyczących pomocy dzieciom. Umawialiśmy się więc na dodatkowe spotkanie, ale z problemów nurtujących osoby opiekujące się dziećmi, powstał program nowego, krótszego szkolenia – mówi rat. med. Wojciech Idzior, kierownik Szkoły Ratownictwa Medycznego w mieleckim pogotowiu.
Najbliższe szkolenie odbędzie się 24 września 2018 r. (poniedziałek) o godz. 16.00 w siedzibie mieleckiego pogotowia pod warunkiem zebrania odpowiedniej grupy. Na kurs można się zgłaszać pod nr tel. 698795542.