Szanowni Państwo, nie wszystko w Mielcu jest na sprzedaż. Uratujmy lotniczy charakter naszego miasta! - mogliśmy czytać na zapowiedzi wydarzenia, które odbyło się 26.09 (wtorek) na Placu AK w Mielcu.
Zbieramy podpisy sprzeciwu wobec sprzedaży miejskiej działki, jednej z ostatnich, jaka ma dostęp do pasa startowego i stanowi własność miasta, która otwiera tak naprawdę dojazd do pasa startowego od strony południowej. Pan Prezydent, zgodnie z planem zagospodarowania, jaki dzisiaj jest, wystawia tę działkę na sprzedaż pod składy, magazyny i produkcję. Uważamy, że ta działka powinna pozostać miejska i powinna rozwijać lotnisko, które również jest nasze - miejskie. Stanowi tak naprawdę jego naturalne zaplecze. Dla nas taka decyzja dzisiaj to tak naprawdę zamknięcie tego terenu dla lotnictwa - mówił Radosław Swół.
Kacper Piękoś: Co na ten temat ma do powiedzenia Prezydent? Czy ze strony Urzędu Miasta pojawiły się już jakieś komentarze na ten temat? Myślę, że Urząd zdaje sobie sprawę z tego, że są dziś zbierane podpisy.
Powiem szczerze, że byłem bardzo zaskoczony, podobnie jak koledzy z Rady Miejskiej, ponieważ informacja, że ta działka wraca na posiedzenie Rady Miasta, otrzymaliśmy tydzień wcześniej. Tydzień temu dowiedzieliśmy się, że ta działka będzie poddana tak naprawdę pod głosowanie, aby ją sprzedać. Ona była już wcześniej omawiana, natomiast wtedy radni podjęli decyzję o cofnięciu tej sprawy do komisji do ponownego rozpatrzenia, ponieważ był szereg wątpliwości, czy takiej działki w tym momencie się pozbywać - kontynuował radny.
KP: Jakie są zatem z Pana perspektywy najważniejsze argumenty przeciwko sprzedaży działki?
Przede wszystkim, i o to też prosiliśmy, powinna powstać strategia rozwoju naszego mieleckiego lotniska i zastanowienia się, czy ta działka i dojazd do ul. Lotniskowej, nie będzie potrzebna pod rozwój naszego lotniska, które stanowi własność miasta. Tam korzystamy też tak naprawdę z każdej operacji lotniczej. Lotnisko, czyli też my, mamy z tego przychód. Drugą sprawą jest to, że jeśli działka nie będzie wykorzystywana pod rozwój lotniska, to należy ją zagospodarować z przeznaczeniem pod lotnictwo, bo znowu, każdy podmiot, który korzysta z pasa startowego, generuje dodatkowe przychody, więc na tej działce, oczywiście mądrze nią zarządzając, a nie wyprzedając, bo wyprzedaż to nie jest żadne zarządzanie, możemy zarobić 2 czy nawet 3 razy więcej w długim okresie czasu. Może to funkcjonować długo i rozwijać nasze mieleckie lotnictwo, czyli to na czym Mielec powstał, z czego wyrósł. Dzisiaj chce się podkopać te fundamenty, na których nasze miasto powstało i nie zgadzamy się na to! Chcemy zebrać podpisy i przedłożyć je radnym, Panu Prezydentowi, w nadziei, że dojdzie do pewnego rodzaju opamiętania się, bo to jest jednak krótkowzroczna, pospieszna wyprzedaż. To nie jest zarządzanie, to nie jest przemyślana sprzedaż, to jest wyprzedaż! - podkreślił Radosław Swół.
W czwartek 28.09 odbędzie się kolejna sesja Rady Miejskiej. Przewodniczący Rady Miasta poinformował również, że o punkt nr 6, dotyczący podjęcia uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany Miejscowego planu zagospodarowania Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Mielcu, a więc m.in. sprzedaży działki z bezpośrednim dostępem do pasa startowego, wnioskował Prezydent Miasta Mielca Jacek Wiśniewski. W czwartek zatem dowiemy się, jaka przyszłość czeka działkę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.