Spotkanie było pełne wzruszeń, śmiechu i refleksji.
– „Nazywano nas zabiedzonym pokoleniem” – mówią. – „Dzieciństwo i młodość przypadły nam na lata siermiężnego PRL-u. A dorosłość? To już historia: Solidarność, stan wojenny, III RP, Unia, NATO, pandemia. Dużo, jak na jedno pokolenie. „Obyś żył w ciekawych czasach” – to dla jednych przekleństwo, dla innych życzenie o pozytywnym zabarwieniu – podsumowano z uśmiechem.
Wdzięczni swoim profesorom
Wśród wspomnień najczęściej powracały nazwiska nauczycieli, którzy kształtowali pokolenia.
Jednego jesteśmy pewni - wygraliśmy wielką szansę mogąc uczęszczać do wspaniałego Liceum Ogólnokształcącego nr 27 (obecnie ll LO im. Mikołaja Kopernika w Mielcu). Wspaniałego ze względu na wyśmienitych, wszechstronnych nauczycieli i wychowawców. Na zawsze pozostaną w naszej wdzięcznej pamięci dyrektorzy i profesorowie.
Wśród wymienianych z wdzięcznością znaleźli się m.in.: Jan Armatys, Edward Żurek, Adolf Alberski, Stanisław Brekiesz, Helena Berger, Władysław Gajowiec, Zbigniew Maniecki, Jan Szetela, Edward Spilarewicz, Emilia Wróbel i Edward Krymski.
Silni wykształceniem, silni wartościami
Jak zaznaczają organizatorzy, niemal wszyscy absolwenci tego rocznika ukończyli studia wyższe – cywilne lub wojskowe, co wtedy nie było takie proste.
Wychowano nas także dobrze - wyrośliśmy na uczciwych, odpowiedzialnych ludzi. Założyliśmy rodziny, wychowaliśmy dzieci i wnuki - mówili z dumą absolwenci.
Wciąż razem, choć coraz nas mniej…
Spotkanie po 60 latach nie obyło się bez refleksji nad przemijaniem.
Dziesięć lat temu, na naszym zjeździe, było nas więcej. Była jeszcze "Ciotka" (prof. Wróblowa), był "Spiral". Teraz już tylko kochany profesor Adam Skręt mógł do nas dołączyć
Choć frekwencja nie była już tak liczna, jak dawniej, duch wspólnoty pozostał silny.
Mimo upływu czasu nie zerwaliśmy koleżeńskich i przyjacielskich więzi. Co pewien czas spotykamy się nadal.
Pozdrowienia dla następców
Na koniec padły słowa, które warto zapamiętać:
14 czerwca spotkaliśmy się znów po 60 latach. Żyliśmy w ciekawych czasach? Nieprawda – nadal żyjemy! Z pozdrowieniami dla następców – maturzyści AD 1965.
Komentarze (0)