W konferencji wzięła udział poseł Krystyna Skowrońska, będąca również kandydatką w nadchodzących wyborach, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, oraz Roman Kołacz, kandydat KO do Sejmu.
Wicemarszałek Kidawa-Błońska mówiła o tym jak ważne są nadchodzące wybory.
Mamy wielkie zobowiązanie wobec Polaków, którzy pokazali na Marszu Miliona Serc jakiej chcą Polski. Chcą Polski uczciwej, w której politycy mówią prawdę, w której każdy może znaleźć dla siebie bezpieczne miejsce i w której każdy będzie szanowany. My to zobowiązanie wzięlismy głęboko do serca, dlatego ostatnie dni kampanii to dni pełnej mobilizacji, żeby przekonać ludzi że te wybory są o wszystko. Jeździmy po Polsce i staramy się przekonać kobiety, żeby nie zostawały w domu i wzięły odpowiedzialność za Polskę.
-mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu.
O planie na Polskę po wyborach mówiła poseł Krystyna Skowrońska.
Przedstawiliśmy 100 konkretów, czyli program, który chcemy zrealizować. Mówimy o potrzebie ochrony zdrowia. Zabiegaliśmy przez lata o wyrównanie pieniędzy na lecznictwo na terenie całej Polski. W 2009 roku udało nam się to zmienić. To była świetna ustawa, bo do dziś nikt jej nie zmienił. Chcemy również rozmawiać o szansach dla młodych. Ważne jest, aby młodzież pozostawała na Podkarpaciu. Zaskoczeniem jest, że z Podkarpacia w ostatnich dwóch latach wyemigrowało w inne części Polski 200 tysięcy młodych ludzi. Trzeba pokazywać szanse na rozwój przedsiębiorczości. W Mielcu brakuje szkoły wyższej. Samorządy powinny mieć większe pieniądze, aby móc rozwijać otoczenie. Chcemy, aby odsetek studentów na 100 tysięcy mieszkańców w Rzeszowie, przekładał się także na inne ośrodki. Nie może być takiego "wysysania" pracowników na inny teren. Edukacja powinna służyć rozwojowi. Te szanse dla młodych znajdują się w 100 konkretach. Między innymi kredyt 0%, niższe podatki, VAT płatny od zapłaconej faktury, to są rzeczy, które można zrobić. Zależy mi na tym, żeby z przedsiębiorcami rozmawiać z odpowiednim wyprzedzeniem. Przepisy nie mogą zmieniać się tak szybko, że przedsiębiorcy nie mają czasu na dostosowanie się.
-mówiła poseł Krystyna Skowrońska.
O kwestiach bezpieczeństwa mówił z kolei Roman Kołacz, kandydat KO do Sejmu.
Bezpieczeństwo jest mi dobrze znane. Szczególnie jeśli chodzi o bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Miałem przyjemność dowodzić rzeszą strażaków w czasie czterech powodzi, które nawiedziły nasz rejon. Myślę, że moje doświadczenie w tym zakresie pozwoli na kształtowanie dobrych ustaw, które będą pomagać samorządom i służbom ratowniczym. Chciałbym się też skupić na sprawach przedsiębiorców. Pracuję w firmie produkcyjnej. Widzę jakie gimnastyczne zabiegi muszą robić małe firmy, żeby utrzymać się na powierzchni. Chciałbym moją ukochaną ziemię mielecką obdarzyć swoją ciężką pracą.
-mówił Roman Kołacz, kandydat KO do Sejmu.
Po konferencji wypowiedzi udzieliła nam wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Emanuel Grzegorczyk-Zając: W czasie konferencji dużo mówiło się o edukacji. Jakie są propozycja Koalicji Obywatelskiej w tym zakresie?
Małgorzata Kidawa-Błońska: Tych propozycji jest dużo, ale pierwsza i podstawowa - musimy polskim szkołom przywrócić wolność. Nauczyciele muszą odzyskać godność i być lepiej wynagradzani. Muszą wspólnie ze specjalistami przygotowywać podstawę programową. Tego na pewno nie mogą robić politycy. Trzeba odciążyć plecaki dzieci. Dzieci mają uczyć się pracy zespołowej, pracy kreatywnej i nauczyć się odróżniać prawdę od fałszu. Nauczycielom trzeba zaufać. Szkoła będzie wtedy przyjazna i dzieci będą chodziły do niej chętniej i będą uczyć się samodzielności.
EGZ: Czyli proponujecie większą autonomię dla szkół?
MKB: Oczywiście, że tak. Nauczyciele najlepiej wiedzą, mając podstawę programową, jak dotrzeć do dzieci w swoich klasach. Dzieci są różne i nauczyciele znając ich potrzeby, potrafią zrobić to dobrze. Muszą jednak wiedzieć że rodzice i państwo mają do nich zaufanie.
EGZ: Chciałbym jeszcze zapytać o postulat VATu płatnego po zapłaceniu faktury. Nie ukrywam, że w mojej głowie pojawia się pytanie, czy nie bedzie to pole do nieuczciwych działań? Można wyobrazić sobie sytuację, w której przedsiębiorcy dogadają ze sobą płatność faktury żeby uniknąć zapłacenia VATu w konkretnym miesiącu.
MKB: Żyjemy w państwie ludzi uczciwych. Popatrzmy ile przedsiębiorstw w ostatnich latach i miesiącach musiało zamknąć swoją działalność tylko dlatego, że ktoś nie zapłacił faktur i musieli wszystkie pieniądze przeznaczyć na zapłacenie VATu. Nam zależy na tym, żeby ludzie płacili podatki, ale równiez żeby firmy działały. Naprawdę, ludzie są uczciwi. Jeżeli podatki będą jasne i czytelne to nie będzie z tym problemu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.