W 16 dobie życia Leoś odbył pierwszą podróż do Wiednia do najlepszego specjalisty w Europie, który jako jedyny w Europie mógł dać nam pewność, że chłopczyk przejdzie leczenie metodą Posetiego w sposób prawidłowy.
Dziś zwracamy się z prośbą do Was o wsparcie, aby włożony trud, czas i pieniądze nie poszły na marne. Dziś nasz Leoś wymaga noszenia specjalistycznej szyny i butów, aby utrzymać uzyskane efekty. Małe stopy szybko rosną i butki trzeba bardzo często wymieniać. Marzymy o tym, aby nasz syn mógł żyć bez bólu i cieszyć się życiem - piszą rodzice małego Leosia.
Chłopczyka można wesprzeć poprzez zbiórkę na stronie siepomaga.pl. Link znajdziecie TUTAJ.