reklama

Mały Jarmark Żywności Wysokiej Jakości i Rękodzieła Regionalnego. Co znajdziemy na stoiskach? [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kacper Piękoś

Mały Jarmark Żywności Wysokiej Jakości i Rękodzieła Regionalnego. Co znajdziemy na stoiskach? [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
26
zdjęć

Co możemy znaleźć na Małym Jarmarku Żywności Wysokiej Jakości i Rękodzieła Regionalnego w Mielcu? | foto Kacper Piękoś

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości20.10 (piątek) oraz 21.10 (sobota), w Mielcu trwa Mały Jarmark Żywności Wysokiej Jakości i Rękodzieła Regionalnego w Mielcu.
reklama

Na Małym Jarmarku Żywności Wysokiej Jakości i Rękodzieła Regionalnego w Mielcu pojawiło się 17 wystawców. Co możemy znaleźć na ich stoiskach?

Wybraliśmy 17 "perełek" do uczestnicwa w jarmarku. Są to wystawcy dobrze znani w naszym regionie, ponieważ mieszkańcy Mielca poznali ich już we wcześniej organizowanych jarmarkach. Mamy różnego rodzaju sery, oscypki, bursztyn, rękodzieło, miody. Zaprosiliśmy też klasę gastronomiczną z Zespołu Szkół Technicznych, która przygotowała różne potrawy, przede wszystkim z jabłka. Znajdziemy też gospodarstwo ekologiczne, które zdobyło pierwsze miejsce w kategorii Farmer Roku. Wystawiają m.in. prastare mąki. Znajdziemy też domową wędlinę z własnej hodowli - mówi Jacek Warcholak.

Na miejscu porozmawialiśmy też z różnymi wystawcami, aby opowiedzieli nam nieco o swoich produktach.

Jesteśmy z Dębowca i przyjechaliśmy tutaj z własnymi certyfikowanymi produktami ekologicznymi. Są to produkty z pierwotnymi zbożami, czyli m.in. samopsza, orkisz, żyto krzyca. Mamy całą masę naszych dobrodziejstw od mąki, po różnego rodzaju makarony. Znajdą Państwo również u nas oleje zimnotłoczone. Chcemy pokazać, jak smakuje olej zimnotłoczony, robiony na bieżąco od polskiego rolnika. Oprócz tego mamy też zakwasy do pieczenia chleba i służymy też pomocą. Jeżeli ktoś miałby problem z upieczeniem chleba, może się do nas zgłosić i podpowiemy, jak to zrobić we własnym zakresie.

Swoje produkty zaprezentowali też uczniowie Zespołu Szkół Technicznych w Mielcu.

Znajdą u nas Państwo wyroby przede wszystkim z jabłek. Pieniądze, które uda nam się dzisiaj oraz jutro zebrać, przeznaczymy na klasową wycieczkę, którą chcieliśmy zorganizować od dłuższego czasu - mówi uczennica ZST w Mielcu.

Miłośnicy serów znajdą również coś dla siebie.

Przyjechaliśmy z Huty Komorowskiej. Mamy swoje małe gospodarstwo, które na razie liczy kilka zwierząt, ale stale się rozwijamy. Staramy się, aby metody produkcji naszych serów były jak najbardziej tradycyjne, czyli nie używamy żadnych "ulepszaczy", ani nie korzystamy z żadnych "dziwnych" przepisów. Działamy najbardziej tradycyjnie, jak to tylko możliwe oraz tak prosto, jak się tylko da. Znajdą Państwo u nas sery krowie, podpuszczkowe, z pełnotłustego mleka. Nie odwirujemy śmietany, tylko mleko ma dokładnie tyle tłuszczu, ile powinno mieć. Ten tłuszcz jest nośnikiem smaku, więc jest on dużo lepszy, niż to, co możemy znaleźć na sklepowych półkach, ponieważ produkty sklepowe na etapie produkcji są pozbawiane większej ilości tłuszczu.

Nie zabrakło też domowych przetworów.

Zajmujemy się produkcją naturalnych powideł śliwkowych bez konserwantów, bez zbędnych dodatków oraz bez cukru. Nasz produkt w tym roku uzyskał wpis na Listę Wyrobów Tradycyjnych od Ministra Rolnictwa, czyli udowadnia to, że jest wytwarzany metodą tradycyjną. Tę tradycję chcemy podtrzymać i działamy w taki sposób, jak uczyli nas nasi dziadkowie.

Jeśli lubujecie się w słodkościach, to również znajdziecie swój kącik.

Znajdą tutaj Państwo serniki wszelkiego rodzaju, torty, pierniczki oraz dekorowane ciasteczka. Tworzę wypieki na każdą okazję oraz prowadzę warsztaty, na które dzisiaj można się tutaj też zapisać. Jest tego bardzo dużo. Przede wszystkim używam naturalnych składników. Jest to mój znak rozpoznawczy - nie używam sztucznych składników czy też zamienników. Maluję również ubrania i obrazy. W tej dziedzinie również nauczę chętnych do poznania tej sztuki.

Na stoiskach widzimy też ręcznie przygotowane figurki oraz biżuterię.

W większości pochodzimy z Ukrainy. W Polsce jesteśmy już od ponad 20 lat. Na naszych stoiskach mamy bursztyn oszlifowany oraz nieoszlifowany. Główna różnica między nimi polega na tym, że nieoszlifowany bursztyn posiada w sobie dużo jodyny i jest prozdrowotny. Bursztyn oszlifowany idzie w głównej mierze na ozdoby. Robimy też szampony, żele pod prysznic oraz mydełka na bazie bursztynu. To też wspomaga bardzo skutecznie oczyszczenie skóry

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama