Łucja Bielec, dyrektor Ośrodka Diagnostycznego Chorób Nowotworowych Fundacji SOS Życie, brała udział w trzecim z kolei panelu dyskusyjnym, który rozpoczął się od wykładu wprowadzającego profesora Tadeusza Pieńkowskiego, onkologa z Warszawy, o tym, jakie działania mogą zmniejszyć umieralność z powodu raka piersi i roli profilaktyki oraz badań skryningowych.
Wnioski płynące z dyskusji ekspertów były jednoznaczne: w Polsce nie działa system wczesnego wykrywania raka piersi i raka szyjki macicy.
System taki działał w latach dwutysięcznych, a mielecki Ośrodek był jego modelowym przykładem i jako jeden z sześciu w całym kraju, budował program profilaktyki. – Niestety, program przepadł, a kobiety się nie badają bo nie mamy jak do nich dotrzeć – mówiła Łucja Bielec przypominając, że od lat nie istnieje system, który pozwala zapraszać panie na badania profilaktyczne.
Taką opinię przedstawili wszyscy biorący udział w dyskusji eksperci: Zaproszenia na badania cytologiczne i mammograficzne muszą zostać przywrócone i musi się to stać jak najszybciej.
Dramat kobiet w naszym kraju trwa od lat. Każdego dnia 7 kobiet w Polsce dowiaduje się o swojej chorobie, a 4 z nich umiera.
Doradca ministra zdrowia Radosław Sierpiński zapewnił, że Ministerstwo Zdrowia jest otwarte na współpracę ze specjalistami w dziedzinie profilaktyki onkologicznej i czeka na wnioski płynące ze spotkania w Łodzi. Lada dzień spłyną one do ministerstwa. Czekamy więc na działania, które pomogą w końcu stworzyć skuteczny i skoordynowany program profilaktyczny i uchroni kobiety przed kolejnymi dramatami.