Od wczesnych godzin porannych plac wypełnił się dziesiątkami stoisk, na których można było znaleźć niemal wszystko – od ubrań, książek, zabawek, przez małe AGD, biżuterię, aż po ręcznie robione dekoracje i unikatowe rzeźby.
Każdy chętny mógł rozłożyć własne stoisko i wystawić swoje skarby na sprzedaż. Jedynym obowiązkiem uczestników było pozostawienie po sobie porządku po zakończeniu handlu.
Pchli Targ w Mielcu to okazja do upolowania wyjątkowych przedmiotów za niewielkie pieniądze.
Ta edycja znów udowodniła, że Mielec ma liczne grono mieszkańców ceniących ideę „drugiego życia” przedmiotów. Wiele osób już teraz deklaruje, że pojawi się na kolejnych odsłonach „Pchlego Targu”.
Jeśli ktoś nie miał jeszcze okazji wziąć udziału w tej wyjątkowej imprezie – warto śledzić nasze informacje. Takie wydarzenia to świetna okazja do zakupów i wymiany rzeczy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.