reklama

Kryzys uderzył w mielecką strefę. Bury zwalnia 500 osób

Opublikowano:
Autor:

Kryzys uderzył w mielecką strefę. Bury zwalnia 500 osób - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTrzy firmy zgłosiły do PUP w Mielcu zwolnienia grupowe w sumie 1050 pracowników. Mamy oficjalne potwierdzenie, najwięcej bo 500 osób zwalnia firma Bury sp.z.o.o.

Bury Sp.z.o.o. to jeden z największych zakładów działających w mieleckiej strefie, który zatrudniał do tej pory 2000 ludzi. To znany w regionie, ale także w Polsce producent akcesori elektrycznych do motoryzacji.

Kryzys spowodowany pandemia koronawirusa bardzo mocno zachwiał produkcją przemysłową w Polsce, w tym najmocniej branżą motoryzacyjna. Z danych GUS wynika, że w kwietniu tego roku produkcja przemysłowa spadła o 24,6 proc. w ujęciu rok do roku. Najbardziej ucierpiały firmy produkujące samochody, przyczepy, naczepy, gdzie spadek produkcji wyniósł aż 78,9 procent.

Dotknęło to również firmę Bury sp.z.o.o.

- Kryzys spowodował zatrzymanie produkcji głównych naszych klientów w Niemczech, do których dostarczamy produkty wyposażenia elektroniki i telekomunikacji. A przypomnę, że naszymi kontrahentami są najwięksi producenci samochodów jak Daimler, Volkswagen, Audi, BMW, Porsche. Gwałtowny spadek zamówień na nasze produkty w miesiącu kwietniu oraz w kolejnych miesiącach spowodował konieczność podjęcia przez nas radykalnych działań ograniczających dotychczasową skalę produkcji, a tym samym w konsekwencji redukcje zatrudnienia – powiedziała Bernadetta Dzik, prezes Zarządu Bury Sp.z.o.o. w Mielcu.

 

Stosując się do odpowiednich uregulowań prawnych Bury sp.z.o.o. zgłosił też do Powiatowego Urzędu Pracy w Mielcu zamiar zwolnienia 500 pracowników. Zwolnienia te rozpoczęły się 11 maja i mają potrwać pół roku.

- Do chwili wprowadzenia przez Rząd wsparcia w postaci ustawy o tarczy antykryzysowej podejmowaliśmy decyzje i kroki mające na celu w jak najmniejszym stopniu wpływać na dezorganizację pracy w zakładzie , chronić miejsca pracy , ale przede wszystkim poprzez szereg działań prewencyjnych chronić bezpieczeństwo i zdrowie pracowników. Dostosowaliśmy się do możliwości wykonywania przez pracowników pracy zdalnej głównie w obszarze rozwoju . Wobec większości pozostałych zatrudnionych zastosowany został przestój ekonomiczny ( pracownicy pozostali w domach ) lub pomniejszony został do 80% tryb ich czasu pracy – wyjaśniła prezes Bernadetta Dzik.

 

Jednocześnie dodała:

 - Niestety wspomniany wcześniej dalszy spadek zamówień spowodował podjęcie przez Zarząd firmy decyzji o konieczności redukcji zatrudnienia i przystąpieniu do przeprowadzenia procedury zwolnień grupowych (zgodnie z ustawą z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiazywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników). Stosując się do obowiązujących przepisów tej ustawy, z odpowiednim wyprzedzeniem Zarząd poinformował miejscowy PUP o zamiarze rozwiązania umów o pracę z 500 pracownikami poczynając od 11maja przez okres pół roku. Do chwili obecnej pracę straciło 80% pracowników z podanej do PUP liczby.

- W historii firmy BURY to sytuacja bez precedensu, a dla mnie jako prezesa firmy to bardzo osobista i ciężko przeżywana decyzja – zakończyła Pani prezes.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE