Koszykówka w Mielcu żyje i ma się dobrze. RMI STREETBALL [FOTO]

Streetball to rodzaj koszykówki, w której nie kładzie się nacisku na zasady, stosuje się tylko te elementarne. Nikt tu nie liczy czasu na wyprowadzenie akcji. Nie patrzy się na błędy. Streetball jest także bardziej siłowy, więc zdarza się więcej fauli. To również jedna z najbardziej widowiskowych gier zespołowych. Popularyzacja trików koszykarskich wzrosła do tego stopnia, że powstała nowa dyscyplina na nich oparta nazwana koszykarskim freestylem. Wszystko to można było obejrzeć w sobotę w Mielcu na nowych boiskach przy Zespole Szkół Technicznych. W turnieju wzięło udział kilkudziesięciu zawodników w trzech kategoriach: open oraz do lat 15 i do lat 19. Rywalizowali ze sobą nie tylko lokalni koszykarze, ale również przyjezdni m.in. z Kielc czy Tarnobrzega.

- Imprezę uważam za udaną. Była to druga edycja zorganizowana przez Międzyszkolny Klub Sportowy w Mielcu. Zdobyte doświadczenie pozwala nam planować i starać się rozwijać kolejne edycje – mówi organizator turnieju, Mateusz Basztura. -  Oprócz rywalizacji dla dorosłych staramy się również przeprowadzać zawody dla młodzieży. Liczymy dzięki temu na wzrost popularności koszykówki w Mielcu oraz zachęcamy najmłodszych do rozpoczęcia przygody z basketem – podkreślił.

Organizatorzy, poza rywalizacją na boisku, przygotowali również szereg gier i zabaw dla publiczności, w tym atrakcje dla najmłodszych. - Cieszy nas zainteresowanie i odzew drużyn. Gościliśmy zawodników z Kielc, Rzeszowa, Tarnobrzega, Krakowa czy Nowej Dęby. Dołożymy wszelkich starań, aby mielecki turniej RMI Streetball zagościł na stałe w kalendarzu ogólnopolskich imprez ulicznej odmiany koszykówki – podkreśla Basztura. Z kronikarskiego obowiązku dopiszemy, że turniej w kategorii open wygrała drużyna z Tarnobrzega, przed zespołami z Kielc i Mielca.