Po sygnałach od czytelników dotyczących losu kawek na budynku mieleckiego ZUS-u skontaktowaliśmy się z regionalnym rzecznikiem tej instytucji, Wojciechem Dylągiem.
W odpowiedzi otrzymaliśmy pismo o następującej treści:
- Prace polegające na montażu siatek przy wejściach do przewodów i kanałów wentylacyjnych w budynku Inspektoratu w Mielcu były realizowane w lutym 2019 - przed okresem lęgowym. Podczas oczyszczania kanałów wentylacyjnych nie stwierdzono tam obecności ptaków, młodych piskląt, jak również ptasich jaj.
Obrońcy zwierząt nie dają za wygraną. O sytuacji z Mielca chcą powiadomić Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Ich zdaniem ZUS nie może w taki sposób rozwiązać "problemu".
- Ptaki są przyzwyczajone już od lat do tych miejsc lęgowych na budynku ZUS-u. Nie damy zamieść tej sprawy pod dywan - opowiada nam jedna z czytelniczek.