Interpelacja radnego powiatowego Antoniego Skawińskiego dotyczy sporządzenia projektu ważnych inwestycji drogowych: budowy ronda w Woli Mieleckiej na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z powiatową Przecław – Czermin – Borowa oraz budowy ronda w Rzędzianowicach na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z drogą powiatową Rzędzianowice – Czermin – Górki.
Płaskie i tanie
- Wykonanie rond uczyni te skrzyżowania bardziej bezpiecznymi i ułatwi wjazd ze wszystkich kierunków. Mogą to być bardzo tanie ronda płaskie – argumentował radny Skawiński
- Zwłoka w przygotowaniu dokumentacji i wykupie terenów potrzebnych do budowy rond oraz wykonaniu objazdu w czasie ich budowy może spowodować brak możliwości bezkolizyjnego objazdu w czasie wykonywania inwestycji – dodaje radny.
Władze powiatu przekazały interpelację do Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie.
PZDW odpowiedział, iż w chwili obecnej brak jest wskazań potrzeby przygotowania dokumentacji projektowych dotyczących wspomnianych skrzyżowań.
PZDW w Rzeszowie wyjaśnia, że propozycja budowy ronda na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 984 z drogą powiatową w Woli Mieleckiej została ujęta w opracowanym w roku 2015 programie funkcjonalno-użytkowym dotyczącym m. in. przebudowy, rozbudowy i budowy drogi wojewódzkiej nr 984. Dotychczas wykonane opracowania nie obejmowały natomiast rozbudowy skrzyżowania drogi wojewódzkiej nr 983 z drogą powiatową w miejscowości Rzędzianowice.
Z tej odpowiedzi wynika, że rondo powstanie dopiero przy okazji przebudowy drogi wojewódzkiej w kierunku Piątkowca. Kiedy to nastąpi – nie wiadomo.
Drogie i problemowe
Antoniemu Skawińskiemu odpowiedział wiceprzewodniczący rady Kazimierz Gacek:
- Sprawa tego ronda w Woli Mieleckiej była już wałkowana od 2010 roku. Koszty takiego rozwiązania miały wtedy wynieść ok. 6 mln złotych. Marszałek zadeklarował, że rondo zrobi sam – mówił radny Kazimierz Gacek.
- Tam jest duży ruch, droga musi mieć odpowiednią szerokość i nośność, a zatem rondo musi być wykonane w tej samej klasie drogowej. Kolejną kwestią jest sprawa ruchu. Na czas budowy ronda trzeba będzie stworzyć rozwiązania zastępcze dla ruchu, który jest bardzo duży. To nie znaczy, że jest to niemożliwe, tylko że koszty w dalszym ciągu będą wzrastały – dodał.
- Skąd te miliony bierzecie do takiego płaskiego ronda. Żeby nic nie zrobić, to rzuca się ogromne koszty, a to jest nieprawda. Takie płaskie rondo, które jest w środku wyłożone kostką, wcale nie musi kosztować wiele milionów – mówił poirytowany Antoni Skawiński.
Mamy nadzieję, że na dyskusji się nie skończy i tak bardzo potrzebne rondo w Woli Mieleckiej powstanie jak najszybciej poza wszelkimi politycznymi sporami.