Jeszcze nie zapomnieliśmy o wyborach do Parlamentu Europejskiego, a już zaczyna się medialna kampania poszczególnych ugrupowań. Walka o stołki rozpoczęta.
Tym razem będziemy wybierać 460 posłów i 100 senatorów do dwuizbowego parlamentu (sejmu i senatu).
O mandat poselski może ubiegać się polski obywatel, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 21 lat, a o mandat do Senatu - 30 lat. Nie można kandydować równocześnie do Sejmu i Senatu. Prawo do głosowania w wyborach parlamentarnych w Polsce mają wszyscy obywatele, którzy ukończyli 18 lat.
Głosujący dostaną dwie karty do głosowania. Na jednej (wybory do Sejmu) będą listy komitetów z nazwiskami kandydatów, na drugiej (wybory do Senatu) znajdą się kandydaci ułożeni w kolejności alfabetycznej.
Głosowanie polega na postawieniu dwóch przecinających się linii w kratce przy nazwisku wybranego kandydata.
Każdemu wyborcy przysługuje jeden głos w wyborach do Sejmu i jeden w wyborach do Senatu. Oznacza to, że na każdej z kart do głosowania można postawić jeden znak x.
W wyborach do sejmu jesteśmy okręgiem wyborczym nr 23 i będziemy wybierać 15 posłów. W wyborach do senatu stanowimy okręg nr 55 i przysługuje mu tylko 1 mandat. Na dzień dzisiejszy nie zarejestrowano jeszcze żadnych kandydatów. Partie mają czas do 3 września na zgłoszenie list kandydatów na posłów i kandydatów na senatorów w celu zarejestrowania. Do Państwowej Komisji Wyborczej wpłynęło już 27 zawiadomień o utworzeniu komitetu wyborczego. 19 spośród nich to komitety wyborcze partii politycznych. Pozostałych 7 komitetów to komitety wyborcze wyborców, a 1 to koalicyjny komitet wyborczy.
Teraz nie pozostaje nam nic innego jak czekanie na oficjalne listy kandydatów, bo zawirowań wokół "jedynek" nie brakuje.