Rzeczywiście powiat mielecki ze względu na dużą liczbę zachorowań na koronawirusa jest od soboty (10 października) w tzw. czerwonej strefie, w której obowiązują zaostrzone przepisy sanitarne dotyczące przewozu osób w środkach transportu publicznego.
CZYTAJ TAKŻE: 6 kul w głowie kobiety znalezionej nad Wisłą. Dalszy ciąg rodzinnego dramatu
Przypomnijmy, że w strefie czerwonej pojazdem transportu publicznego można przewozić pasażerów, którzy zajmują 50 proc. miejsc siedzących, albo 30 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących przy jednoczesnym pozostawieniu w pojeździe co najmniej 50 proc. miejsce siedzących niezajętych.
Jak przekazała nam podinspektor Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie za przestrzeganie przepisów o liczbie pasażerów w busie czy autobusie odpowiada kierowca. Jeśli przepisy te nie są przestrzegane, to podczas kontroli policyjnej może zostać ukarany mandatem.
Policja w całej Polsce, w tym Podkarpacka kontroluje przestrzeganie zasad dotyczących przewożenia osób w środkach transportu publicznego i to od początku pandemii. Jak podał dwa dni temu Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji tylko w jedną dobę (ostatni piątek -sobota) funkcjonariusze skontrolowali 5 tys. środków publicznego transportu zbiorowego, a od początku wprowadzenia obostrzeń w tych środkach komunikacji przeprowadzili już ponad 126 tys. kontroli.