W zawodach rywalizowali reprezentanci 17 państw, w tym potęgi jak Chiny i Stany Zjednoczone, które wystawiły blisko setkę uczestników. Polska ekipa liczyła 20 zawodników, z czego aż 10 to przedstawiciele SAUT Leonardo. Drużyna przygotowywała się do mistrzostw w Centrum Kształcenia Praktycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Mielcu, pod okiem dyrektora Zdzisława Nowakowskiego oraz trenerów Renaty Pasik-Goryczki, Grzegorza Goryczki i Wojciecha Wojdyło.
Grad medali dla Mielca i Polski
Największe powody do radości dała kibicom Nadia Batora, która aż dwukrotnie została mistrzynią świata juniorek (w konkurencjach S5B i S7), a dodatkowo wywalczyła srebro w S1A. W ślady koleżanki poszli jej koledzy: Franciszek Żmuda sięgnął po srebro w S7, a Szymon Mikuła został mistrzem świata w rakietoplanach zdalnie sterowanych (S8D), dorzucając dwa brązowe krążki w innych konkurencjach.
W rywalizacji seniorów absolutnie wyjątkowy występ zaliczyła Renata Pasik-Goryczka – zdobywając dwa złote, dwa srebrne i jeden brązowy medal, a tym samym udowodniła, że jest jedną z najlepszych zawodniczek globu. Na podium stawała również Emilia Wojdyło, sięgając po srebro w S8P.
Drużynowe podium
Świetnie wypadły także starty drużynowe. Juniorzy z SAUT Leonardo i ich koledzy z reprezentacji wywalczyli trzy tytuły mistrzów świata (S5B, S7), a także tytuł wicemistrzów (S1A) i II wicemistrzów (S8D). Wśród seniorów również nie brakowało sukcesów – reprezentacja z Renatą Pasik-Goryczką i Grzegorzem Goryczką w składzie kilkakrotnie stawała na podium, zdobywając m.in. srebro w konkurencjach S1B, S6A i S5C oraz brąz w S8P.
Polska reprezentacja kończy mistrzostwa w Serbii z dorobkiem, który stawia ją w gronie najlepszych drużyn świata. A zawodnicy SAUT Leonardo udowodnili, że Mielec od lat jest polską stolicą modelarstwa kosmicznego.
Komentarze (0)