Wspomniany pomnik znajduje się u zbiegu ulic Adama Mickiewicza, Jadernych i Wolności. Charakterystyczny obelisk nie może pozostać niezauważony. A co z jego historią?
Tradycje niepodległościowe
Aby zrozumieć, skąd właściwie w Mielcu wzięła się idea budowy pomnika Wolności, należałoby sięgnąć w przeszłość do czasów powstania styczniowego. Przypomnijmy, że było ono jednym z naszych największych powstań narodowych i zakończyło się klęską Polaków w 1864 roku.
- W powstaniu styczniowym walczyło co najmniej kilkudziesięciu, a może i znacznie więcej, naszych rodaków z Mielca i okolic - przekazuje nam dr Jerzy Skrzypczak, dyrektor Muzeum Regionalnego w Mielcu i wielki znawca tutejszej historii, autor wielu publikacji naukowych. - Symbolem mieleckiego powstańca był Walenty Działowski, który zmarł akurat 11 listopada 1918 roku, więc to taka symboliczna data. Powstańcem styczniowym był także Wacław Oborski. Walczył na Podlasiu i dopiero w wyniku tragicznych losów – zesłania jego ojca na 10 - letnią katorgę syberyjską – Oborscy sprzedali majątek na Podlasiu i osiedlili się w Mielcu. Ziemia mielecka i sam Mielec udzieliły również pomocy wielu bohaterom po upadku powstania styczniowego. Udzielono im schronienia, dano pracę. Osiedliło się tutaj kilkudziesięciu powstańców. Mieli oni pośrednio ogromny wpływ na wychowanie naszej młodzieży. W pracy niepodległościowej, która się rozwinęła na początku XX wieku, kiedy zaczęły powstawać takie organizacje paramilitarne, jak Związek Strzelecki, Strzelec, Sokół, drużyny polowe, odwoływano się często właśnie do powstania styczniowego. O pamięć powstańców bardzo dbał Józef Piłsudski, a postawy patriotyczne krzewili także jego legioniści – opowiada dr Skrzypczak.
Więcej w 45 numerze Korso