W sobotni wieczór 31 maja Przecław stał się tętniącym życiem centrum muzyki, światła i wspólnej radości. To wyjątkowe wydarzenie nie było zwykłym koncertem czy miejską imprezą – stanowiło kulminację obchodów 15-lecia odzyskania przez Przecław praw miejskich. I trzeba przyznać: uczczono ten jubileusz z rozmachem.
Wieczór rozpoczął się występem Carli Fernandes, która o 19:30 porwała publiczność swoją sceniczną energią i nowoczesnym brzmieniem. Jej koncert był żywiołowy, świeży i pełen pasji – idealne otwarcie dla wieczoru pełnego emocji.
Zaraz po niej, o 21:30, sceną zawładnął Carlos Ferreira – głos, który przez lata towarzyszył fanom Bad Boys Blue. Jego występ był ukłonem w stronę złotych lat 80. i 90., kiedy romantyczny pop i taneczna elektronika święciły triumfy. Widzowie tańczyli i śpiewali wspólnie z artystą, nie kryjąc wzruszenia ani radości.
Prawdziwym widowiskiem był jednak pokaz laserowy tuż przed północą. Niebo nad Przecławiem eksplodowało kolorami i pulsującymi wzorami, tworząc spektakl, który trudno było oderwać od oczu. Był to symboliczny finał nie tylko wieczoru, ale i całego jubileuszowego świętowania.
Na tym jednak nie skończyło się święto. Po laserach przyszedł czas na taneczną dogrywkę – DJ rozkręcił imprezę pod gołym niebem, a mieszkańcy bawili się bardzo długo, nie kryjąc, że to jedna z tych nocy, które chce się wspominać latami.
Zakończenie obchodów 15-lecia odzyskania praw miejskich w Przecławiu było nie tylko celebracją lokalnej historii, ale też pokazem wspólnotowej siły i radości życia. Tego wieczoru Przecław był nie tylko miastem – był sercem bijącym w rytmie muzyki, światła i dumy.
Komentarze (0)