Do najbardziej niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Zdziarzec. Policjanci zatrzymali tam 32-letniego mieszkańca województwa świętokrzyskiego, który pędził hondą 163 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Mężczyzna nie tylko przekroczył prędkość aż o 113 km/h, ale również nie sygnalizował zmiany pasa ruchu. Został ukarany mandatem w wysokości 3000 zł i 19 punktami karnymi. Dodatkowo stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali jeszcze dwóch innych piratów drogowych. Pierwszy z nich – 22-letni mieszkaniec powiatu dębickiego – został skontrolowany w Dulczy Małej. Kierując mazdą, w miejscu z ograniczeniem do 50 km/h, miał na liczniku aż 141 km/h, czyli przekroczył prędkość o 91 km/h. Ponieważ dopuścił się tego w warunkach recydywy, musi liczyć się z podwójną wysokością grzywny.
Niewiele mniej miał na liczniku kierujący peugeotem, którego policjanci zatrzymali do kontroli drogowej w miejscowości Nowosielec. 38-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego, w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 126 km/h.
Obaj popełnili to wykroczenie w warunkach recydywy.
Konsekwencje jakie ponieśli obaj kierowcy, to strata praw jazdy, mandat w wysokości po 5000 złotych i po 15 punktów karnych.
Komentarze (0)