Według wcześniejszych założeń dodatkowy zasiłek opiekuńczy miał być wypłacany do 18 stycznia, czyli do końca tegoroczny ferii zimowych kiedy dzieci z klas I-III wrócą do szkół.
W Polsce nadal utrzymuje się jednak wysoka liczba zakażeń na COVID-19 i nie wszyscy rodzice lub opiekunowie od poniedziałku puszczą swoje pociechy do szkół. Dlatego rząd zdecydował się na przedłużenie wypłat dodatkowego zasiłku opiekuńczego do 31 stycznia.
Przypomnijmy, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy przeznaczony jest zarówno na opiekę nad dziećmi do lat 8, jak i starszymi dziećmi z odpowiednim orzeczeniem o niepełnosprawności. Przysługuje ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności; do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności; i do 24 lat, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
W jakiej wysokości zasiłek
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy z powodu COVID-19, jest przyznawany na zasadach ogólnych i wynosi 80 proc. wynagrodzenia. Wypłaca się go za każdy dzień, w którym sprawowana jest opieka, również za dni ustawowo wolne od pracy.
Dodatkowego zasiłku nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach.
Co trzeba zrobić, żeby go otrzymać
Aby go otrzymać wystarczy złożyć u swojego płatnika składek, np. pracodawcy, zleceniodawcy oświadczenie o sprawowaniu opieki nad dzieckiem. Oświadczenie to jest jednocześnie wnioskiem o dodatkowy zasiłek opiekuńczy.
Osoby prowadzące działalność pozarolniczą składają oświadczenie w ZUS.
Oświadczenie to jest konieczne, bez tego oświadczenia ani ZUS, ani płatnik składek nie wypłacą zasiłku.
Komentarze (0)