Autorzy strony Facebookowej, która relacjonuje proces budowy pomnika - zaapelowali do sympatyków budowy monumentu o to, żeby napisali do Korso, swoje przemyślenia na temat idei budowy pomnika. Publikujemy wybrane listy.
Budowa Pomnika Żołnierzy Wyklętych w Mielcu na Górce Cyranowskiej to
piękny gest żyjących dziś ludzi którzy go pragną postawić.
Żołnierze Wyklęci to ostatni Żołnierze,Rycerze Na jaśniejszej
Rzeczypospolitej. Ludzie którzy poświecili swą młodość i swe życie w
obronie wartości...Bóg,Honor,Ojczyzna. Te wartości są fundamentami
naszego Narodu i o tym należy pamiętać.... Jestem Polakiem i jako Polak
popieram tą budowę Pomnika.
pan Dariusz,
Szanowni Państwo,
zwracam się do Państwa ze słowami wsparcia dla idei wzniesienia Pomnika Żołnierzy Wyklętych w Mielcu, na Górze Cyranowskiej. Zapomnianym przez lata Żołnierzom Wyklętym należy się godne ich upamiętnienie, aby przyszłe pokolenia miały z kogo czerpać wzorzec jak w obliczu zagrożenia Ojczyzny "Zachować się jak trzeba". Mam nadzieję, że wspomogą Państwo jego budowę. Piszę to jako wolontariusz IPN z warszawskiej Łączki oraz więzienia na Rakowieckiej, który osobiście pomagał szukać wrzuconych do bezimiennych dołów prawdziwych Bohaterów naszej Ojczyzny.
pan Tomasz,
Szanowni Panstwo,
tak osobiście jak i w imieniu trzech członków mojej rodziny którzy zginęli za Polskę a grobów nie maja proszę o wsparcie budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych Niezłomnych.
Dziękuję z góry
pan Marek,
Szanowni Panstwo
Ja syn z matki i ojca zolnierzy AK popieram z calego serca budowe pomnika ZOLNIERZY WYKLETYCH.
Wielu oddalo swe zycie za wolna Polske i wielu z nich nie ma grobu, niech wiec maja swoj pomnik.
My dzieci i wnuki chcielibysmy miec mozliwosc przynajmniej raz w roku zlozyc im hold i wiazanke kwiatow.
pan Juliusz ,
Zwracam się do państwa o wsparcie i przychylności dla projektu budowy pomnika Żołnierzy Wyklętych. Jest to naprawdę wspaniała i potrzebna inicjatywa. Stowarzyszenie Prawda i Pamięć tworzy coś wyjątkowego nie tylko dla upamiętnienia polskich Bohaterów ale i dla przyszłych pokoleń Mielczan.
pani Kinga,
Szanowni Państwo.
Cieszę się, że dobiega końca budowa Pomnika Żołnierzy Wyklętych w Mielcu.
Pomnik ten stanowił będzie dla mnie dodatkowo symbol niezłomnej, archaicznej walki prowadzonej z okupantem przez zespół Legalizacji i Armii Krajowej w Wilnie z Generałem "Wilkiem" na czele. Jeżeli można do "kamienia węgielnego" dołączyć jeszcze postać z okupacji i Powstania Warszawskiego to proszę o Kazimierza Leskiego "Bradla". Bez tego typu postaw (poznałam kilkanaście, a są ich zapewne setki), nie byłaby prowadzona walka przez Żołnierzy Wyklętych... Nie można zapomnieć o tych, którzy stanowili cały trzon powstałego w konspiracji wojska.
Z życzeniami owocnego zakończenia podjętej w Mielcu inicjatywy
pani Gościsława,