To już trzecie takie szkolenie na mieleckim lotnisku, to tu od kilku dni odbywa się AeroCamp with Champions.
Fundacja Biało- Czerwone Skrzydła zorganizowała szkolenie dla pilotów akrobacyjnych , zajęcia prowadzą medaliści mistrzostw Polski i świata. To wyjątkowe szkolenia akrobacji lotniczej na mieleckim niebie. Wydarzenie jest skierowane do pilotów chcących doskonalić swoje umiejętności w zakresie akrobatyki lotniczej.
Do Mielca przyleciała trójka wybitnych polskich pilotów: Maciej Kulaszewski, Artur Kielak, i Maciej Pospieszyński. Prowadzą oni szkolenia, które jeszcze w sobotę można obserwować na mieleckim niebie.
25 maja o godz. 11: 00 została zorganizowana konferencja prasowa, na której przedstawiono cel szkolenia, wypowiedzieli się prowadzący mistrzowie jak również zaprosili mieszkańców Mielca, powiatu mieleckiego i nie tylko, do oglądania pokazów akrobatycznych z bliska.
Organizatorem jest Fundacja Biało- Czerwone Skrzydła z Mielca.
- Zapraszamy mieszkańców Mielca i okolic, aby spędzili sobotę z nami. Lotnictwo to coś czym trzeba się dzielić, a camp to idealna okazja- zachęcają organizatorzy.
-Lotnictwem trzeba się dzielić, dlatego zapraszamy do naszej siedziby Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła na ul. Lotniskowej 14 w Mielcu. Do soboty dużo latania na samolotach odrzutowych, tłokowych, akrobacyjnych, general aviation. Mamy do dyspozycji sześć samolotów akrobacyjnych i świetnych instruktorów: Artur Kielak wielokrotny mistrz Polski, mistrz igrzysk lotniczych w Dubaju, pilot akrobata, Maciej Kulaszewski mistrz świata w akrobacji samolotowej z 2022 roku oraz Maciej Pospieszyński, pilot szybowcowy i samolotowy, trzykrotny mistrz świata akrobacji szybowcowej w kategorii Unlimited -mówił Jakub Kubicki z Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła.
-Chciałbym, aby to wydarzenie wpisało się na stałe jako impreza organizowana na tym lotnisku. To duże i bezpiecznie lotnisko, na którym piloci czują "jak ryba w wodzie". Nowością podczas tegorocznego AeroCampu jest szkolenie z lotów w formacji i akrobacji w formacji - mówił Piotr Maciejewski, prezes Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła.
Akrobacje z bliska oglądał również Prezydent Miasta Mielca Radosław Swół zachwycając się tym, co tworzą mistrzowie na niebie.
- Mielec to miasto lotnicze, tu rozwijały się, rozwijają i będą rozwijały skrzydła. Bardzo się cieszę, że takie wydarzenie gości właśnie tutaj i liczę na to, że ta impreza lotnicza będzie na stałe wpisana w kalendarz naszego miasta. Samoloty na mieleckim niebie to dla nas radosny i oczywisty widok i chcemy, aby tak pozostało. Aby samoloty tutaj zawsze gościły. Bardzo się cieszę, że są z nami najlepsi z najlepszych, to podnosi rangę tego wydarzenia. To ważne dla nas, aby ludzie z mieleckiego środowiska lotniczego również mieli możliwość szkolenia, uczenia się obserwowania i przebywania w gronie najlepszych. A wszystkim pilotom życzę "tyle samo lądowań co startów" -mówił prezydent Radosław Swół.
Każdy z nas prowadzi inny rodzaj szkolenia jedni szykują pilotów do pierwszych lotów akrobacyjnych i wykonują z nimi podstawy. Ja zajmuję się pilotami bardziej zaawansowanymi, którzy wystartują na mistrzostwach świata w formule pokazowej, w akrobacji zespołowej. Wymaga to wielu szkoleń, wielu odpraw, wymaga to bardzo dużo pracy po 12 godzin, ale to lubię, to moja pasja - mówił Artur Kielak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.