reklama

Debata prezydencka Korso - budżet miasta

Opublikowano:
Autor:

Debata prezydencka Korso - budżet miasta  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJuż w niedzielę, 21 października, mielczanie wybiorą nowego prezydenta. Na ten urząd startuje dokładnie piątka kandydatów. W naszej debacie przygotowaliśmy dla wszystkich kilka pytań.

Fryderyk Kapinos
Kandydat KW PiS

Pana pomysł na realizację budżetu:

Mój pomysł na realizację budżetu to korzystać z funduszy zewnętrznych i dobrze planować bieżące wydatki. Stwarzać dobre warunki przedsiębiorcom, którzy chcą inwestować na terenie naszego miasta, na terenie specjalnej strefy ekonomicznej. Przypływ pieniędzy z inwestycji pozwoli na zwiększenie dochodów do kasy miejskiej. Rozstrzygnięty został przetarg na budowę nowej hali sportowo - widowiskowej przy ulicy Solskiego. Nowy obiekt, na który udało nam się pozyskać około 35 milionów dofinansowania, powstanie w systemie zaprojektuj-wybuduj w ciągu najbliższych 28 miesięcy. Budujemy wiadukt nad ulicą Sienkiewicza, a także nowe przedszkole i żłobek dla 250 dzieci. Nie możemy przeinwestować budżetu miejskiego. Już w tej chwili funkcjonujemy na kredycie. Trzeba opłacać na bieżąco odsetki. Przed nami kolejny projekt, Mieszkanie Plus, który właśnie został uruchomiony. Dostaliśmy dofinansowanie na projekty modernizacyjne, co w obliczu zakorkowanych ulic jest ważną inwestycją. Fundusze należało wykorzystać do końca roku. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie skorzystalibyśmy z takiej okazji.

 

Zdzisław Nowakowski
Kandydat KWW Nasz Mielec

Pana pomysł na realizację budżetu:

Dużym problemem przyszłego prezydenta miasta Mielca będzie utrzymanie budżetu na takim poziomie, aby można było realizować niezbędne wydatki bieżące, a ponadto wykonać wszystkie zaplanowane już inwestycje. Są nimi m.in. dokończenie biblioteki, budowa hali sportowej oraz budowa wiaduktu nad ulicą Sienkiewicza, jako niezbędnego elementu składającego się na północno-zachodnią obwodnicę miasta. To bardzo duże obciążenie dla budżetu. Nie mamy tych pieniędzy. Konieczne będzie zatem zaciągnięcie kredytu. Zawsze stałem na stanowisku, że chcąc realizować  te największe inwestycje, należy pozyskać środki zewnętrzne – głównie z funduszy unijnych, ale także z budżetu państwa. Taka polityka była realizowana w mieście wówczas, kiedy byłem przewodniczącym rady miejskiej. Przygotowywaliśmy inwestycje i czekaliśmy na przykład na nową perspektywę finansową UE, tym samym z budżetu miasta dokładaliśmy jedynie brakującą różnicę. Dlatego też Stowarzyszenie Nasz Mielce w swoim programie wyborczym przyjmuje trzy podstawowe zasady. Przede wszystkim stabilność finansowa budżetu miasta przy zachowaniu dużej dyscypliny w wydatkach bieżących, niezaciąganie niezasadnych kredytów i wreszcie realizacja inwestycji przy udziale środków unijnych. 

 

Jacek Wiśniewski
Kandydat KWW Razem dla Ziemi Mieleckiej

Pana pomysł na realizację budżetu:

Wielokrotnie przyglądałem się temu, jak wygląda budżet miasta i jak rośnie dług. Za każdym razem docierają do mnie sprzeczne informacje: najpierw mówi się o 80 milionach zadłużenia, potem o 140 mln, a teraz o 200 mln złotych długu. Jest to bardzo trudny okres dla miasta z uwagi na fakt, że według prognoz budżet wynosił będzie około 300 milionów złotych, co oznacza, że na funkcjonowanie miasta i inwestycje zostanie nam 100 milionów złotych. Z drugiej jednak strony, magistrat zapewnia nas, że budżet jest nadwyrężony, ale w mieście jest pełna stabilizacja i nie powinniśmy mieć obaw. Ja niestety te obawy mam. Gdybym został prezydentem Mielca, rozważałbym przeprowadzenie audytu dotyczącego finansów miasta. Gdyby potwierdziło się, że zadłużenie miasta będzie tak ogromne, skupię się przede wszystkim na podstawowych inwestycjach. Jedną z nich będzie budowa Przedszkola Miejskiego nr 11. Kolejnym priorytetem będzie budowa mostu i inwestycje miasta z tym związane, jak również budowa hali sportowej. Istotnymi, równoległymi działaniami będzie przygotowanie wniosków - projektów do nowej perspektywy w zakresie dofinansowania z Funduszy Europejskich, a przypomnę, że nastąpi to w 2020 roku. Moja administracja na pewno będzie do tego bardzo dobrze przygotowana. Jest to ogromnie istotne, biorąc pod uwagę, że przy planowanym deficycie budżetu miasta dofinansowanie unijne będzie odgrywało kluczową rolę.

 

Andrzej Skowron
Kandydat KWW Nowy Mielec Andrzeja Skowrona

Pana pomysł na realizację budżetu

Mielec boryka się z deficytem. Deficyt trzeba pokryć poprzez emisję papierów wartościowych albo poprzez zaciągnięcie kredytu długoterminowego. Natomiast problem polega na tym, że ten deficyt będzie rósł, a wraz z nim zwiększy się zadłużenie miasta. Niewątpliwie wpływ na to będą miały kolejne inwestycje, i to te inwestycje najważniejsze. Wiemy, że zapadła już decyzja o budowie hali sportowej. Tylko ta jedna inwestycja jest największym obciążeniem budżetu na najbliższe lata. W związku z tym istnieje potrzeba zastanowienia się, jakie inwestycje powinny być realizowane w pierwszej kolejności. Trzeba będzie dokonać analizy finansowej i przejrzeć wszystkie istotne planowane przedsięwzięcia i wybrać z nich te najbardziej priorytetowe. Nowy prezydent i nowa rada miejska będą musieli dokonać bilansu wejścia, a po ocenie sytuacji finansowej miasta bardzo możliwy staje się wariant, iż część kosztów będą musieli dodatkowo ponieść mieszkańcy. Dlaczego? Bo władza, szukając pieniędzy, będzie musiała np. podnieść podatki od nieruchomości. Ja sam jestem przeciwnikiem podnoszenia podatków lokalnych, ponieważ uważam, że niskie podatki powodują to, że dane miasto staje się bardziej konkurencyjne wobec innych gmin.

 

Grzegorz Ziomek
Kandydat KWW KUKIZ`15

Pana pomysł na realizację budżetu:

Realizacja budżetu to największe wyzwanie dla przyszłego prezydenta, jak i całej rady miasta. Jeżeli już na dzień dobry mamy zadłużenie na poziomie ok. 50 mln złotych, to nie wygląda to najlepiej. W przyszłej perspektywie budżetowej mamy już zaplanowane inwestycje, które musimy zrealizować. Na myśli mam: budowę biblioteki, wiaduktu, a także nowej hali sportowej. Te trzy inwestycje bezwzględnie trzeba zrealizować, a więc to one będą nadawały ton dla innych przedsięwzięć. To, czego mi brakuje, to zarządczego podejścia do wydawania środków z budżetu miasta, gdzie przed wydaniem każdą złotówkę powinniśmy oglądać z dwóch stron. Chcę wprowadzić zasadę oceny planowanych przedsięwzięć tak, by z góry było wiadomo, jaka będzie kolejność ich realizacji. Chciałbym zacząć realizować inwestycje, które w perspektywie czasu przyniosą dochód dla miasta. Na ich wykonanie będziemy musieli znaleźć finansowanie i jednym ze sposobów, by je zdobyć, jest sprzedaż mieszkańcom działek na preferencyjnych warunkach.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE