Jednym z największych zaskoczeń turnieju była obecność drużyny Start Wola Mielecka, która przyjechała aż z Podkarpacia, by nie tylko rywalizować, ale przede wszystkim wspierać szczytną inicjatywę. Organizatorzy nie kryli radości z faktu, że turniej zyskuje coraz większy zasięg.
"Jesteśmy zaszczyceni faktem, że przyjeżdżacie do nas z dalekiego Podkarpacia, co świadczy o tym, że Orzeł Cup to już nie tylko lokalna impreza" – podkreślili przedstawiciele Orła Ząbkowice Śląskie.
Zespół Startu Wola Mielecka nie tylko pokonał setki kilometrów, ale przede wszystkim udowodnił swoją siłę na boisku. W wielkim stylu sięgnął po końcowe zwycięstwo, zostawiając w pokonanym polu Stomatologia Stupka Football Team i gospodarzy – KS Orzeł Ząbkowice Śląskie. Co więcej, podkarpacka ekipa zyskała sympatię zarówno kibiców, jak i organizatorów dzięki swojej waleczności oraz świetnej atmosferze, jaką tworzyła zarówno na boisku, jak i poza nim.
Turniej obfitował nie tylko w sportowe emocje, ale również w gesty wsparcia. Podczas przerw między spotkaniami odbywały się licytacje koszulek znanych sportowców, w tym reprezentantów Polski – Piotra Zielińskiego, Arkadiusza Milika, Kamila Glika czy Bartosza Kapustki. Swoje pamiątki przekazali także zawodnicy sportów walki, w tym Tomasz Ostrowski i Mariusz Wach. Dochód z licytacji został przeznaczony na leczenie Tomka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.