reklama

Czas na kobiecość - tak postanowiła Marta i zgłosiła się do naszych metamorfoz [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Czas na kobiecość - tak postanowiła Marta i zgłosiła się do naszych metamorfoz [FOTO]  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCzas na kolejną Metamorfozę z Korso - tym razem naszą bohaterką jest Marta, dziewczyna po trzydziestce, która ma problem z dobraniem dla siebie stroju bardziej kobiecego niż sportowego. Prowadzi aktywny styl życia i zapewne dzięki temu ma opaleniznę i piękne, zgrabne nogi. Kobiecą sylwetkę warto podkreślać, ale Marta nie wie jak, dlatego postanowiła napisać do Korso. - Oglądałam poprzednie metamorfozy i pomyślałam sobie, że to coś dla mnie - stwierdziła.

Dzięki godzinom pracy ze stylistą Marta miała okazję przekonać się, że kolory i fasony, które - jak wcześniej myślała - są nie dla niej, nie tylko pasują, ale też ona sama może czuć się w nich dobrze. Jakub Smoleń dobierał dla Marty ubrania w sklepie odzieżowym Migbet. Bielizna dobrana u brafitterki w sklepie Katarzynka sprawiła, że różne fasony świetnie leżały. Idealne do finałowej stylizacji buty znaleźliśmy w salonie Verona, a fryzurę i makijaż wykonały panie z salonu fryzjerskiego Aga i firmy kosmetycznej Mary Kay.

Upalny letni dzień nie przeszkodził nikomu w dokonywaniu kolejnych zmian w wizerunku Marty. Co więcej - finalny efekt był idealny na właśnie taki dzień. Marta w finałowej stylizacji - długiej, wzorzystej sukience, różowych kolczykach i niesamowitych sandałkach na wysokim obcasie i luźno upiętych włosach wyglądała wprost zjawiskowo, a zarazem letnio, wakacyjnie. Ta stylizacja wywołała efekt "wow!" Od razu skojarzyła się nam z wakacjami na Hawajach, w Hiszpanii lub innych ciepłych krajach.

- To było przyjemne popołudnie - mówiła Marta, która w czasie metamorfozy straciła poczucie czasu. I dobrze! Przymierzanie ciekawych ubrań, nowa fryzura, profesjonalny makijaż to czas, kiedy można się nareszcie odprężyć, odetchnąć od domowych obowiązków, poczuć kobieco, być "dopieszczoną" przez profesjonalistów od wizerunku. Zadowolenie widoczne na twarzy Marty to jest to, o co nam chodziło.

Metamorfozę przeprowadziliśmy w sklepie odzieżowym "Migbet" w CH Pasaż

Obuwie wybraliśmy w sklepie "Verona" w CH Pasaż

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE