Radny powiatowy Antoni Skawiński w imieniu mieszkańców Powiatu Mieleckiego zwrócił się z prośbą do mieleckiego starostwa aby chore dzieci podczas nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej przyjmował lekarz pediatra. Na takie rozwiązanie już od wielu lat czekają rodzice małych dzieci. Czy w końcu uda się to zrobić?
- Z pomocy lekarskiej podczas zamknięcia poradni i ośrodków zdrowia bardzo często muszą korzystać rodzice z chorymi dziećmi. Bardzo ważne jest aby porady lekarskiej udzielił lekarz specjalista - pediatra. Brak pediatry na dyżurze może spowodować złą diagnozę oraz zagrożenie zdrowia i życia dziecka - argumentuje swój wniosek radny Antoni Skawiński.
Odpowiedź szpitala jak i władz powiatu mieleckiego na wniosek radnego nie była jednoznaczna.
- Dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Edmunda Biernackiego w Mielcu - Jarosław Kolendo - mając na względzie dobro pacjenta dołoży wszelkich starań aby w Poradni Nocnej i Świątecznej Opiece Zdrowotnej dzieci przyjmował lekarz pediatra - przekazały władze powiatu, które taką deklarację otrzymały od dyrektora mieleckiego szpitala.
Kwestię pediatry poruszono znów na poniedziałkowej sesji Rady Powiatu.
- Z odpowiedzi nic dobrego nie wynika - zauważył radny Antoni Skawiński. - W powiecie mieleckim rodzice z chorymi dziećmi są kierowani do innych szpitali, wiele kilometrów dalej, szczególnie kiedy lekarz nie przyjmuje prywatnie, w okresie świątecznym i czasie wolnym. Rodzice zbierali podpisy pod wnioskiem, żeby pediatrę zatrudnić. W odpowiedzi czytamy, że dyrektor szpitala będzie czynił starania. Ale te starania nie mogą trwać latami! Nie może tak być, szczególnie teraz, gdy mamy zagrożenie zdrowotne dla dzieci. by w tak dużym środowisku jak powiat mielecki rodzice z chorymi dziećmi musili być kierowani do Tarnobrzega czy Dąbrowy. Kolejny raz składam wniosek do starosty, aby tej sprawie nadać priorytet.
Głos zabrał również starosta, Stanisław Lonczak.
- Mamy kilku pediatrów, którzy bardzo chętnie otwierają prywatne gabinety w nocy o północy dla pacjentów, natomiast nie chcą absolutnie pracować w świateczno-nocnej opiece medycznej - powiedział. - Było dziesiątki różnych rozmów, namów i trzeba by było płacić wielki pieniądze, na które szpitala nie stać, kilakrotnie większą stawkę niż mają w prywatnej praktyce. Nie będziemy ustawać w próbach zdobycia lekarza, może jakiegoś stażysty. Ta sprawa bardzo leży nam na sercu - przekonywał starosta Lonczak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.