W 2023 roku MARR wypowiedział Aeroklubowi organizacji umowę najmu, dając sześć miesięcy na opuszczenie pomieszczeń. Decyzję skrytykowali radni klubu Nasz Mielec, argumentując, że Aeroklub, działający od 1946 roku, to nieodłączna część historii miasta, mająca zasługi w szkoleniu pilotów i organizacji wydarzeń lotniczych. Podczas konferencji prasowej radni nazwali decyzję "skandaliczną" i wezwali do jej cofnięcia.
MARR bronił swojej decyzji, wskazując, że umowa została rozwiązana zgodnie z jej zapisami, a sześciomiesięczny okres wypowiedzenia miał dać stronom czas na negocjacje. Prezes Aeroklubu, Paweł Świerczyński, wyraził rozczarowanie decyzją, podkreślając, że Aeroklub od dekad korzystał z hangaru, którego budowę współfinansowali członkowie organizacji. Dodatkowo, obecność wojsk amerykańskich w 2022 roku, która wstrzymała loty, wpłynęła negatywnie na finanse Aeroklubu.
31 lipca 2024 roku minął termin ostatecznego opuszczenia hangaru przez Aeroklub. Prezydent Mielca, Radosław Swół, wyjaśnił podczas sesji Rady Miasta, że hangar, od 2012 roku będący własnością gminy miejskiej, od lat był użytkowany przez Aeroklub w sposób bezumowny. W jego ocenie stan techniczny budynku zagraża zdrowiu i życiu, co uniemożliwia dalsze użytkowanie bez gruntownego remontu.
Przez lata zaniedbań hangar został doprowadzony do stanu, który nie pozwala na jego wynajęcie ani bezpieczne użytkowanie. Po wejściu do budynku zdecydujemy, czy remont ma sens, ale na dziś mam co do tego poważne wątpliwości – mówił prezydent.
Swół dodał, że sprzęt należący do Aeroklubu został zabezpieczony w kontenerach, ale pojawiły się problemy z ustaleniem, które mienie należy do organizacji, a które do prywatnych właścicieli.
-Siedziba Aeroklubu Mieleckiego dzisiaj mieści się po stronie północnej lotniska i tam została przeniesiona w związku z budową Mieleckiego Parku Przemysłowego po stronie południowej. Hangar, który pozostał po stronie południowej, jest własnością gminy miejskiej Mielec od 2012 roku. Miał zostać opróżniony właśnie z przeniesieniem siedziby na stronę północą, ale to się nie wydarzyło. Co za tym idzie, jest on wykorzystywany dzisiaj bezumownie. Poprzednie władze miasta - i tutaj trudno się nie zgodzić i nie kontynuować tej drogi - postanowiły odzyskać kontrolę nad majątkiem gminy i wezwały do opróżnienia hangaru i jego opuszczenia. Ponieważ dokonało się już trzecie wezwanie, które wzywało Aeroklub Mielecki, do opuszczenia tego hangaru do końca lipca, w dalszym etapie został złożony wniosek do sądu o eksmisję z tego miejsca.
Jesteśmy w tym momencie na tym etapie. MARR dokupił kontenery, ponieważ jest tam cenny sprzęt - według prezesa Aeroklubu. Korespondujemy z nim, bo nie ma jasnego stanowiska, który sprzęt stanowi własność aeroklubu, a który nie. Przykładem jest pojazd, który jest w barwach aeroklubu, ale właściciel jego jest prywatny, więc próbujemy tę kwestię rozstrzygnąć. Ciągnie się to niezwykle długo, ale na procedury nie mamy wpływu.
Czy hangar zostanie uratowany, czy podzieli los innych historycznych budynków skazanych na rozbiórkę? Na odpowiedź trzeba jeszcze poczekać.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.