Artykuł pochodzi z portalu rzeszów24.info
Jacek Ćwięka z ramienia Konfederacji był kandydatem na senatora w październikowych wyborach. Nie udało mu się dostać do senatu. Wcześniej pracował w biurze poselskim Grzegorza Brauna, był istotną postacią struktur Konfederacji Korony Polskiej w stolicy Podkarpacia. Droga Ćwięki i Brauna rozeszła się po wyborach. Prezes Korony Polskiej zarzucał byłemu dyrektorowi swojego biura, że ten był nielojalny.
Skandaliczne wpisy
Grzegorz Braun w rozmowie z dziennikarzem Michałem Cichym stwierdził, że Ćwięka nie jest już w partii ze względu na brak lojalności i wszelkie nadużycia w ostatnich postępowaniach. Byłego działacza Konfederacji w grudniu zatrzymała policja. Postawiono mu zarzuty, za które grozi mu 8 lat więzienia. Jak twierdzi, wszystkie wpisy, które pojawiły się wówczas na jego koncie (zdjęcie poniżej), nie pochodziły od niego. Tłumaczył, że ktoś włamał się na jego konto.
Wpisy z konta Jacka Ćwięki z grudnia 2023 roku. Portal "X", wcześniej "Twitter".
- Nie mam z tym nic wspólnego, moje konto zostało zablokowane, więc nie mogę nawet napisać, że to nie ja
- tłumaczył się Jacek Ćwięka nagrywając wideo przed komendą.
Ćwięka kandydatem na prezydenta Rzeszowa?
Polityk potwierdził, że chce wziąć udział w nadchodzących wyborach. Mówi o sobie, że jest alternatywą między PiS-em, a Platformą i zdecydowanie lepiej sprawdziłby się na stanowisku, niż Konrad Fijołek. - Może wyborów nie wygram, ale innych kandydatów zmobilizuję do aktywności - mówił w rozmowie z Rzeszow-News.Ćwięka chce założyć własny komitet, z którego wystartuje w wyborach. Liczy na poparcie prawicowych wyborców. Prawdopodobnie Konfederacja nie wystawi swojego kandydata na prezydenta. Grzegorz Braun, który kandydował w ostatnich wyborach, według naszych informacji nie zamierza brać udziału w następnych.
Próbowaliśmy skontaktować się z Jackiem Ćwięką, ale przez cały dzień nie odbiera telefonu.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Druga tura przypadnie na 21 kwietnia.
Komentarze (0)