Po szybkiej interwencji pana Adama, który zatrzymał się i wezwał odpowiednie służby, ptak został zabrany przez weterynarza do przychodni do Mielca.
CZYTAJ TAKŻE: Koło Gospodyń Wiejskich na podium
Bocian jest pod stałą obserwacją, ale niestety jest w złym stanie. Jest słaby, walczy o życie i o powrót do gniazda, gdzie czekają na niego 3 małe bociany.
Do szybkiej pomocniczej akcji dołączył ołtys Goleszowa, pracownicy wydziału Ochrony środowiska w Urzędzie Gminy Mielec, oraz dwie rowerzystki: Barbara i Izabela, które napoiły poszkodowanego bociana.
Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia i gniazda!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.