Wczoraj (11 lipca) kolejne zdarzenie związane z przestępczością samochodową odnotowali funkcjonariusze Straży Granicznej z Medyki.
Do kontroli na wyjazd z Polski podjechały dwa busy na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Przestrzenie ładunkowe pojazdów były po sufit wypełnione różnego rodzaju podzespołami m.in. zderzakami, drzwiami, fotelami i felgami pochodzącymi z samochodów marki Range Rover oraz BMW.
W trakcie szczegółowych sprawdzeń w oparciu o międzynarodową współpracę służb funkcjonariusze SG ustalili, że części pochodzą z trzech pojazdów skradzionych na terytorium Wielkiej Brytanii. Podzespoły są również z zainteresowaniu Interpolu.
Jeden z mężczyzn, 36-letni obywatel Ukrainy podróżujący w pojazdach przyznał, że to on jest organizatorem transportu. Dodał, że zaproponowano mu szybki zarobek w zamian za przewiezienie części przez granicę.
Tymczasem strażnicy graniczni zatrzymali cudzoziemca oraz zabezpieczyli łącznie 75 podzespołów.