Ponieważ Bieszczady przeżywają w ten majowy weekend prawdziwe oblężenie, ratownicy mają pełne ręce roboty. Najczęściej wzywani byli do turystów z urazami kończyn, interweniowali też w przypadku wstrząsu anafilaktycznego oraz utraty przytomności.
Reklama
Opublikowano:
Autor:
MW
Przeczytaj również:
Ponieważ Bieszczady przeżywają w ten majowy weekend prawdziwe oblężenie, ratownicy mają pełne ręce roboty. Najczęściej wzywani byli do turystów z urazami kończyn, interweniowali też w przypadku wstrząsu anafilaktycznego oraz utraty przytomności.
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.