reklama

Awantura o przejście na osiedlu Smoczka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Awantura o przejście na osiedlu Smoczka - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Wielu mieszkańców Mielca ucieszyła decyzja o budowie w ramach Mieleckiego Budżetu Obywatelskiego pumptracka na osiedlu Smoczka, tuż przy skrzyżowaniu ulic Powstańców Warszawy i Szarych Szeregów. Tor ma długość 200 metrów, zabudowany jest z szybkich zakrętów i muld. Inwestycja kosztowała 427 tys. zł.
reklama

 

Co jednak cieszy mieleckich rowerzystów, okazało się koszmarem dla okolicznych mieszkańców. Zwrócili się do nas mieszkańcy okolicznych posesji. Chodzi o nowo wybudowane przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Powstańców Warszawy i Szarych Szeregów. 

 

- Rozumiemy, że bezpieczeństwo pieszych jest bardzo ważne, ale  ktoś, kto projektował to przejście, powinien się zastanowić, że samochody wjeżdżające na posesję będą manewrować na pasach - mówią z oburzeniem mieszkańcy ul. Powstańców Warszawy. - Przez wiele lat nie było w tym miejscu przejścia dla pieszych i nie było żadnego potrącenia. Problem pojawił się, gdy miasto wybudowało pumptrack bezpośrednio w sąsiedztwie skrzyżowania. Ta nieprzemyślana decyzja może zagrozić życiu rowerzystów, którzy korzystają z toru. Wielokrotnie byłem świadkiem, kiedy rowerzysta wjeżdżał bezpośrednio na drogę, a ostatnio doszło do potrącenia rowerzysty, który wjechał pod koła samochodu z toru pumptracka.  Pumptrack zlokalizowany jest niefortunnie, a postawienie barierek przy zjeździe z pumptracka nie ratuje sytuacji. 

 

Mieszkańcy nie zgadzają się na takie rozwiązanie. Ich zdaniem będzie ono prowadzić niestety do licznych potrąceń pieszych i rowerzystów.

 

Zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Mielcu w związku z kontrowersyjnym - zdaniem okolicznych mieszkańców - przejściem dla pieszych, które powstaje w rejonie pumptracka na ul. Powstańców Warszawy i Szarych Szeregów, przy adresie ul. Powstańców Warszawy 47. Malowane pasy są dokładnie na miejscu wyjazdu z posesji, co kłóci się z zaprojektowanym tutaj ruchem pieszym. 

 

- W związku z budową pumptracka u zbiegu ulic Powstańców Warszawy i Szarych Szeregów mieszkańcy osiedla Wolności wnioskowali o wykonanie dodatkowego przejścia dla pieszych przez ul. Powstańców Warszawy, przy skrzyżowaniu z ul. Szarych Szeregów - informuje Józef Herda, zastępca naczelnika Wydziału Dróg, Transportu, Energetyki i Działalności Gospodarczej. - Ze strony Gminy Miejskiej Mielec zleciliśmy opracowanie projektu zmiany stałej organizacji ruchu na ul. Powstańców Warszawy, zakładającego wykonanie wspomnianego przejścia dla pieszych. Projekt ten po wykonaniu został zatwierdzony przez Starostę Powiatu Mieleckiego, jako organu zarządzający ruchem na drogach powiatowych i gminnych. Do wykonawcy, realizującego na zlecenie Gminy Miejskiej Mielec m.in. oznakowanie ulic na terenie miasta, przekazaliśmy dyspozycję wykonania wspomnianego przejścia, zgodnie z zatwierdzonym projektem.

 

Po realizacji tego przejścia oraz interwencjach mieszkańców posesji Powstańców Warszawy 47 okazało się, że przejście zostało wykonane niezgodnie z zatwierdzonym projektem, o kilka metrów zostało odsunięte od skrzyżowania, a tym samym przybliżone do wjazdu na posesję Powstańców Warszawy 47.

- Wykonawca otrzymał polecenie poprawy wykonanego przejścia - celem doprowadzenia do zgodności z zatwierdzonym projektem - poprzez zmianę lokalizacji namalowanych pasów na jezdni ul. Powstańców W-wy i przyległych odcinków chodników w obrębie zieleńców; wg informacji Wykonawcy zmiana będzie wykonana na początku przyszłego tygodnia,

- do Starosty Powiatu Mieleckiego skierowaliśmy do zatwierdzenia  projekt zmiany stałej organizacji ruchu na ul. Powstańców Warszawy, zakładający likwidację wykonanego przejścia dla pieszych przez drogę dojazdową do posesji zlokalizowanych przy ul. Powstańców W-wy; po jego zatwierdzeniu przejście to zostanie zlikwidowane.

 

 Temat przejścia dla pieszych został poruszony na ostatniej sesji rady miejskiej, gdyż mieszkańcy złożyli pismo w tej sprawie w biurze podawczym urzędu miasta.  

 - Pasy wychodzą wręcz obok bramy, nie wiem, o co larum - skomentował  Wiesław Truniarz. - To bardzo potrzebne przejście dla pieszych i jest w bardzo dobrym miejscu. 

Inne zdanie ma radny Robert Wójcik.

- Pasy są tak namalowane, że młodzież będzie przez nie przejeżdżać. Myślimy, że wszyscy będą respektować zasady ruchu drogowego, ale pasy wychodzą na wprost bramy posesji. To jest kuriozum! Ktoś wyjeżdża autem prosto na zebrę! Byłem na miejscu i uważam, że można było o kilka metrów przesunąć te pasy, czy wręcz na drugą stronę ulicy je przenieść. 

 

 O opinię w sprawie zwróciliśmy się do Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. Będziemy informować o dalszym rozwoju sprawy.  

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama