Na miejsce zdarzenia szybko przybyli funkcjonariusze policji, powiadomieni przez świadków incydentu. Policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę, który miał blisko 3 promile alkoholu we krwi. 46-latek został osadzony w areszcie, a następnie usłyszał zarzut zakłócania obrządku religijnego, do którego przyznał się i dobrowolnie poddał karze.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, przestępstwo zakłócania obrzędów religijnych zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
reklama
Komentarze (0)