Wspomniana ustawa przewiduje kilka zmian w dotychczasowym modelu dodatkowego świadczenia emerytalnego. Przede wszystkim, od teraz będzie ono wypłacane z urzędu razem ze świadczeniem podstawowym, jako stały coroczny dodatek.
Jeśli chodzi o kwotę czternastej emerytury, to ma ona wynosić tyle, co najniższe ustawowo przewidziane świadczenie emerytalne. W 2023 roku będzie to 1588,44 zł. Ta kwota będzie regularnie waloryzowana w marcu.
Uprawnione do pełnej kwoty „czternastki” będą osoby, których emerytura podstawowa nie przekracza 2900 zł brutto. Powyżej tego progu, świadczenie dodatkowe będzie się pomniejszać na zasadzie „złotówka za złotówkę”. Warto jednak pamiętać, że czternasta emerytura nie może według ustawy wynosić mniej, niż 50 zł. Oznacza to, że osoby pobierające emeryturę podstawową w kwocie wyższej niż 4438,44 zł nie otrzymają dodatkowych pieniędzy.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że wypłata czternastej emerytury jest planowana na przełomie sierpnia i września 2023, czyli jeszcze przed październikowymi wyborami. Dane Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wskazują, że „czternastkę” w pełnej wysokości otrzyma 6,8 milionów osób. Oprócz tego około 1,5 miliona osób otrzyma świadczenie w kwocie pomniejszonej.
Jak mówiła na początku roku prezes ZUS Prof. Gertruda Uścińska, wypłata emerytur w 2023 roku może kosztować nawet 340 miliardów złotych. Jeśli chodzi o koszt „czternastek”, powinien on wynieść około 11,4 miliarda zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.