Część osób nie chce się szczepić AstraZeneką. Od dziś zapisy dla kolejnych roczników

Szczepionka na COVID-19 AstraZeneki wzbudza coraz więcej emocji nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Pierwszym krajem, który ogłosił, że wstrzymuje szczepienia tym preparatem po tym, jak pacjentka zmarła po zastrzyku, była Dania. Przyczyną śmierci miały być zakrzepy krwi.

CZYTAJ TAKŻE:Tylu zakażonych w pow. mieleckim nie było nigdy. Czwartek i najgorsze z dotychczasowych danych

Kilkanaście krajów wstrzymało szczepienie AstraZeneką

Szybko pojawiły się deklaracje innych krajów, które również  wstrzymały lub zawiesiły podawanie tej szczepionki. Tak postąpiły Francja, Włochy, Niemcy, Holandia, Islandia, Norwegia, Austria, Estonia, Litwa, Łotwa, Rumunia, Luksemburg, Bułgaria, Hiszpania, Irlandia, Cypr, Portugalia, Słowenia, Szwecja, Tajlandia.

Eksperci twierdzą, że szczepionka jest bezpieczna

Sprawą tej szczepionki zainteresowały się Światowa Organizacja Zdrowia i Europejska Agencja Leków. Komisja ekspertów WHO nie ustaliła związków przyczynowo-skutkowych między stosowaniem szczepionki koncernu AstraZeneca a powstawaniem zakrzepów krwi.

Tak samo  Europejska Agencja Leków poinformowała że nie ma wskazań co do tego, że za stany zakrzepowo-zatorowe, które zgłoszone zostały po zaszczepieniu przeciw COVID-19 preparatem AstraZeneki, odpowiedzialna jest ta szczepionka. Dotychczas stwierdzono 30 "incydentów zakrzepowych" na 5 mln osób zaszczepionych substancją od brytyjsko-szwedzkiego koncernu - zaznaczyła agencja.

Jednocześnie  dodała, że "korzyści wynikające ze szczepionki nadal przewyższają ryzyko, a szczepionkę można nadal podawać".

W Polsce szczepienia bez zmian

Polska nie podjęła na razie żadnych kroków w sprawie szczepionki AstraZeneka, nadal prowadzi się nią szczepienia.

Prezes urzędu rejestracji leków Grzegorz Cessak zaznaczył, że do tej pory zanotowano 98 niepożądanych odczynów poszczepiennych w szerokiej populacji, co jest zbieżnym wynikiem z tym, który został zauważony w procesie rejestracji.

Jak dodał z tych 98 niepożądanych odczynów poszczepiennych 98 proc. miało łagodny i umiarkowany przebieg: zaczerwienienia, ból w miejscu podania szczepionki, dreszcze lub ból mięśni i stawów, a tylko 2 proc. tych niepożądanych działań było ciężkich.

Od dziś zapisy kolejnych roczników

•    Od dziś (18 marca) ruszają zapisy na szczepienia  dla kolejnej grupy, tym razem  roczników 1952-1954. Potrwają trzy dni do 20 marca. 

•    Od 22 do 24 marca  będą mogły się zapisywać osoby urodzone w latach 1954-1956

•    A  od 25 marca zacznie się ponowna rejestracja pacjentów 70+.

Jak zapisać się na szczepienie

•    Poprzez bezpłatną i całodobową infolinię 989. Nie jest potrzebny osobisty kontakt zainteresowanego, seniora może zgłosić ktoś z rodziny. Wystarczy podać numer PESEL osoby, która chce się zaszczepić, wybrać termin i miejsce szczepienia.

•    Poprzez internet i e-rejestrację dostępną na stronie pacjent.gov.pl, ale żeby to zrobić trzeba mieć tzw. profil zaufany. System zaproponuje pięć dostępnych terminów w punktach szczepień, które znajdują się blisko twojego miejsca zamieszkania. Jeśli żaden z terminów lub miejsc nie będą ci pasować możesz wybrać sam. Wystarczy, że skorzystasz z dostępnej wyszukiwarki i wskażesz dogodną dla ciebie datę i lokalizację.

•    Za pośrednictwem SMS-a wysłanego na numer 664-908-556 o treści SzczepimySie. System pokieruje cię krok po kroku. Prześle prośbę o podanie numeru PESEL, potem kodu pocztowego, zaproponuje termin i punkt blisko miejsca zamieszkania. Jeśli się zgadzamy należy odpowiedzieć "tak", jeśli nie - należy odpowiedzieć "nie". Wtedy otrzymamy wiadomość z nową propozycją terminu i lokalizacji szczepienia. Należy pamiętać, że brak odpowiedzi w czasie 5 minut przerywa proces rejestracji.

•    Można się też zapisać osobiście w punkcie szczepień (POZ), ale ze względu na dużą ilość zachorowań na koronawirusa Ministerstwo Zdrowia odradza tę formę, zachęcając do skorzystania z jednego z trzech sposobów poddanych wyżej, bez wychodzenia z domu.