W lipcu spotkanie krakowian z mielczanami, rozegrane na stadionie miejskim w Krakowie, zainaugurowało cały sezon Fortuna 1 Ligi. Stal wygrała wówczas 2:0. Obie ekipy to dawni mistrzowie Polski, a pojedynek byłych czempionów świetnie wpisuje się w weekendowe obchody stulecia niepodległości Polski. Z tej okazji kibice przed pierwszym gwizdkiem zaśpiewają hymn narodowy.
Garbarnia, sensacyjny beniaminek Fortuna 1 Ligi, dała się poznać jako ekipa dosyć zagadkowa. Zamyka ligową stawkę, ale w każdym meczu jest niezwykle groźna. – Garbarnia urwała punkty czołówce tej ligi. To jest na pewno zespół nieobliczalny – mówi drugi trener PGE FKS Stal Mielec Dawid Szulczek.
Stalowcy z Mielca mają za sobą serię aż dziewięciu meczów bez porażki. Po sześciu remisach z rzędu przyszły trzy zwycięstwa. – Wtedy gdy remisowaliśmy to też byliśmy zespołem, który dominował, narzucał swój styl gry. Jedyna różnica między spotkaniami, które remisowaliśmy i wygrywaliśmy to taka, że piłka zaczęła wpadać do bramki – komentuje Dawid Szulczek.
Po pierwszej części sezonu Stal zajmuje 6. miejsce z dorobkiem punktowym identycznym jak przed rokiem. Do spotkań rewanżowych mielczanie przystępują oczekując od siebie lepszych rezultatów. – Mamy nadzieję, że druga runda będzie lepsza, chcemy zdobyć zdecydowanie więcej punktów. Mamy większe ambicje niż 6. miejsce. Jeśli skuteczność z ostatnich trzech spotkań będzie podtrzymana to odniesiemy więcej zwycięstw – mówi Dawid Szulczek.
Ostatnio głośno zrobiło się o jeszcze 15-letnim napastniku PGE FKS Stali Mielec Kacprze Sadłosze. Młodzieniec w wygranym 4:0 meczu ze Stomilem Olsztyn zdobył bramkę. Trener Szulczek podkreśla, że przed Kacprem jeszcze dużo pracy. – Jego motoryka, przygotowanie fizyczne jeszcze wymagają poprawy. Ma talent do piłki nożnej, jednak jeśli nie poprze tego ciężko pracą to wiele nie zdziała – ocenia. – Zrobiło się o nim trochę głośno. Musi sobie z tym poradzić. Na szczęście ma świadomych zawodników obok siebie, którzy wiedzą jak go pokierować. Ma sztab, który o to zadba. W domu jego tata też będzie się starał by wszystko poukładało się jak powinno – dodaje Szulczek.
Kacper Sadłocha wspólnie ze starszymi kolegami intensywnie się przygotowuje do meczu z krakowianami. Szykuje się kolejny pojedynek, w którym Biało-Niebiescy będą musieli przedzierać się przez zasieki obronne rywala. – Garbarnia w większości spotkań skupia się na tym by bronić. W ofensywie więcej jest długiej piłki. My jesteśmy na to przygotowani. Poprzednie spotkania zaprawiły nas w takich bojach. Jesteśmy zadowoleni z tego jak postępuje nasza gra w obronie. W ataku pozycyjnym trzeba mieć już wysokie umiejętności by zdobywać bramki gdy zespół przeciwnika jest cały na swojej połowie – wyjaśnia Dawid Szulczek.
Wszystkie spotkania PGE FKS Stal Mielec możesz obstawiać na www.efortuna.pl
Kurs w Fortunie na zwycięstwo PGE FKS Stal Mielec wynosi 1.45, to oznacza, że zdecydowanym faworytem meczu są gospodarze,