Maria Andrejczyk była jedną z faworytek konkursu rzutu oszczepem w Tokio.
CZYTAJ TAKŻE:
Polka poradziła sobie z presją i bólem barku. Andrejczyk rzuciła odpowiednio 62,56 metra w pierwszej próbie, 64,61 metra w drugiej, 61,03 metra w trzeciej, 63,62 metra w czwartej, 64,45 metra w piątej. W szóstej kolejce nie poprawiła wyniku. I tak mogła się radować. Spełniła swoje marzenie!
Przypomnijmy, że pięć lat temu w Rio de Janeiro, Maria znalazła się tuż za podium. Wtedy do medalu zabrakło centymetrów.
Komentarze (0)