reklama

Stal zmierzy się z Lechem. Adam Majewski "Nie jedziemy tam się położyć" [ZAPOWIEDŹ]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Materiały prasowe

Stal zmierzy się z Lechem. Adam Majewski "Nie jedziemy tam się położyć" [ZAPOWIEDŹ] - Zdjęcie główne

foto Materiały prasowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W niedzielę, 24 kwietnia o godzinie 12:30 odbędzie się mecz Lecha Poznań ze Stalą Mielec w ramach 30. kolejki PKO Ekstraklasy. Co przed meczem mówił trener?
reklama

Trener odniósł się do pytania o słabszych drugich połowach swojej drużyny.

- Tracimy bramki w drugich połowach. Posiadamy określoną kadrę zawodników o określonych umiejętnościach. W drugiej połowie dochodzi zmęczenie, zmiany a co za tym idzie — jakość. Staramy się wprowadzać zawodników w 2 połowie, żeby poprawić naszą grę. Pewnego poziomu nie przeskoczymy. Mamy nadzieję, że uda nam się w spotkaniu tę tendencję odwrócić i grać dobrze przez cały mecz. Tak naprawdę chodzi o końcowy rezultat. Jak wygramy spotkanie, nikt nie będzie debatował, czy graliśmy dobrze drugą połowę - powiedział trener Adam Majewski.

- Patrząc na nasze ostatnie rezultaty i myślenie wielu ludzi zdobycie jednego punkty w meczu wyjazdowym z Lechem jest nierealne. Lech Poznań jest na fali, w tabeli jest na drugim miejscu. Natomiast nie jedziemy tam się położyć. Nie będziemy się nikogo prosić o to, by spaść z tej ligi. Jedziemy powalczyć i wierzymy, że uda nam się zdobyć punkt lub trzy punkty - dodał.

Trener zapytany o sytuację kadrową powiedział, że oprócz Grzegorza Tomasiewicza, który pauzuje za żółte kartki, wszyscy są gotowi do gry. Dobre informację przekazał też odnośnie Mateusza Maka.

- Mateusz Mak wczoraj przeszedł przez ostatnie badania i od jutra zacznie treningi z drużyną. Jestem pewien, że jeszcze w tym sezonie nam pomoże i nas wzmocni swoją postawą - zapewnił trener.

- To już jest końcówka sezonu. Nasza kadra nie jest szeroka. Większość naszych zawodników gra wszystkie mecze i być może niektórzy nie wytrzymują trudu całego sezonu. W naszej drużynie nie ma gwiazd. Jeżeli dwóch czy trzech zawodników gra poniżej swojego poziomu wtedy traci na tym cały zespół i te mecze są różne - powiedział Adam Majewski.

Na mecz z Lechem Poznań wybrała się spora grupa kibiców. Jest to wyjazd rundy kibiców Stali. Wyruszyli o 1.30, by o 12:00 wspierać swoją drużynę na stadionie w Poznaniu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama