reklama

Stadion miejski w pierwszej lidze

Opublikowano:
Autor:

Stadion miejski w pierwszej lidze - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportKibice i piłkarze Stali Mielec fetowali w minionym tygodniu awans do 1. ligi. Działacze świętowanie szybko musieli zakończyć, bo przed nimi przygotowania obiektu do pierwszoligowych meczów i konieczność uzyskania licencji uprawniającej do gry na zapleczu ekstraklasy.

Od dawna władzom miasta będącym, jak wiadomo, właścicielem stadionu przy Solskiego, sen z powiek spędzała związana z ewentualnym awansem drużyny Stali konieczność założenia pod płytą boiska piłkarskiego instalacji sztucznego ogrzewania.

Z peryferii na salony
Podgrzewanej murawy, niestety, nie uwzględniono w zakresie modernizacji stadionu zakończonej w 2013 roku. Wywołało to fale krytyki za brak perspektywicznego myślenia włodarzy naszego miasta, którzy pewnie nie spodziewali się (nie tylko oni), że Stal w tak szybkim tempie może pokonać drogę z piłkarskich peryferii na piłkarskie salony.

Jednym z wymogów, jakie były twardo egzekwowane dla klubów grających w ekstraklasie i jakie miały także obowiązywać dla I ligi, było posiadanie przez klub stadionu z podgrzewanym boiskiem i ze sztucznym oświetleniem.

Jeszcze w ubiegłym roku, gdy w Mielcu swoje mecze rozgrywała Termalika Bruk Bet Nieciecza, mówiło się, że w planach inwestycyjnych miasta na rok 2016 znajdzie się instalacja podgrzewania murawy pozwalająca rozgrywać mecze na naturalnej trawiastej nawierzchni w listopadzie i grudniu oraz wczesną wiosną. Prezydent Daniel Kozdęba potwierdzał to jeszcze przed rozpoczęciem wiosennej rundy rozgrywek, mówiąc o rozważaniu dwóch koncepcji podgrzewania.

Więcej w 21 numerze Korso

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE