reklama

Piłkarski alfabet Stali Mielec na koniec jesieni sezonu 2022/2023 [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Za piłkarzami, trenerami, działaczami i kibicami Stali Mielec udana jesień. Choć mielczanie byli skazywani na walkę o utrzymanie to od początku prezentowali świetną formę. Efekt? Siódme miejsce, 27 punktów i pokonanie Lecha Poznań, Pogoni Szczecin. Oto nasze subiektywne podsumowanie pierwszej części sezonu w wykonaniu biało-niebieskich.
reklama

W trakcie krótkiej letniej przerwy między rozgrywkami w Stali Mielec doszło do sporego ruchu kadrowego. Sztab szkoleniowy pożegnał się, albo musiał się pożegnać, z 17 zawodnikami, a wśród nich byli między innymi: Mateusz Żyro, Grzegorz Tomasiewicz, Maksymilian Sitek, Bożidar Czorbadżijski, Rafał Strączek. Trzeba było bardzo szybko uzupełnić te kadrowe braki. Szybko zdecydowano się na wypożyczenie Bartosza Mrozka z Lecha Poznań, a potem ta ofensywa ruszyła na dobre: Maciej Wolski, Mikołaj Lebedyński, Piotr Wlazło, Bartłomiej Ciepiela, Saïd Hamulic, Dominykas Barauskas. Tak szybko budowana drużyna "zaskoczyła" już w pierwszej kolejce. Mielczanie ograli przy Bułgarskiej aktualnych mistrzów Polski - Lecha Poznań.

Bez wielkich pieniędzy Stal z trenerem Adamem Majewskim stworzyła rewelację piłkarskiej jesieni. Okres zimowy mielczanie spędzą na wysokim siódmym miejscu z 27 "oczkami" na koncie. - Eksperci patrzą na budżety. Kiedy posiadasz środki z tej dolnej części tabeli, to wszyscy na tej podstawie wyrokują jakieś wyniki. Ale piłka jest takim fajnym sportem, że na boisku grają piłkarze, a nie budżety. Jeśli ma się dobrze zorganizowany klub, dobrego trenera, który umie to wszystko poukładać taktycznie i personalnie, to widać, że można wiele osiągnąć. My jesteśmy właśnie takim przykładem - mowi na łamach portalu nowiny24.pl, prezes Jacek Klimek.

Jednocześnie sternik Stali przypomina, że runda wiosenna nie będzie łatwa. - W tamtym roku po pierwszej rundzie mieliśmy 28 punktów i graliśmy fajną piłkę, a w drugiej części sezonu przegraliśmy sześć meczów z rzędu i dopiero w ostatniej kolejce zapewniliśmy sobie utrzymanie - dodaje.

Zwłaszcza, że dobra i widowiskowa gra sprawiły, że jest zainteresowanie ze strony kilku klubów absolutnym liderem drużyny Saïdem Hamuliciem (9 goli), a nawet trenerem Majewskim. Tutaj podobno najbardziej zabiega o angaż Zagłębie Lubin, które kusi większymi zarobkami i wizją budowy mocnej drużyny.

Standings provided by Sofascore
BUDOWA NA PRZYSZŁOŚĆ

Drużyna z Podkarpacia powoli buduje swoją finansową pozycję w PKO BP Ekstraklasie. 

- Przychody Stali wzrosły o 2,8 mln zł w stosunku do poprzedniego sezonu. Najważniejszym źródłem dla klubu były przychody komercyjne, stanowiące 55,1 proc. całości przychodów. Stal uzyskała 7,1 mln zł z tytułu umów sponsorskich i reklam. Sponsorem głównym klubu jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. Stal posiada również wsparcie od mieleckiego samorządu – od samorządu w sezonie 2021/22 wpłynęło 0,8 mln zł, a 3,2 mln zł zostało wniesionych dodatkowo jako podwyższenie kapitału własnego - czytamy w raporcie Deloitte za sezon 2021/2022.

Blisko 0,5 mln zł Stal zarobiła na sprzedaży koszulek i towarów klubowych. Za transmisje telewizyjne Stal otrzymała 6,3 mln zł od Ekstraklasy, a 0,1 mln zł pochodziło z nagród od PZPN. Dzień meczowy Stali przyniósł 1 mln zł, a na mecze przychodziło średnio 3529 widzów. Teraz te wyniki będą jeszcze lepsze.

Zobaczcie w naszej galerii alfabet Stali Mielec.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korso24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama