![Niższe ligi zakończyły rundę. A tak kibice wspierali swoich przez całą jesień [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/galleries/81c7de9d-fa2b-4153-8c04-e466c0e51995)
Na mecze ligi okręgowej, A i B-Klasy uczęszcza wielu kibiców, którzy kibicują nieraz bardzo żywiołowo i mają... wiele dobrych rad dla sędziów. W przeciwieństwie do wielkich imprez, gdzie zawodników ogląda się z oddali, w meczach niższych lig piłkarze są na wyciągnięcie ręki od kibiców, co czasem powoduje, że niesie ich dodatkowy doping, a czasem... słyszą na swój temat niepochlebne opinie.
Mecze niższych lig gromadzą sporą liczbę kibiców. Częściowo jest to spowodowane faktem, że większość meczów odbywa się w niedzielne popołudnia, dając okazję do spędzenia czasu na stadionie całą rodziną. Bo mecze niższych lig przychodzą oglądać mężczyźni i kobiety, młodsi i starsi, dzieci.
- To taka moja niedzielna rutyna - mówi pan Antoni, kibic Radomyślanki. - Kiedy zespół gra u siebie, często jestem na stadionie, dopinguje naszych.
A jak wyglądają przepisy dotyczące niższych lig? Minimalną pojemność oraz rodzaj miejsc siedzących ustala właściwy Wojewódzki Związek Piłki Nożnej.
Zaleca się, aby pojemność stadionu wynosiła przynajmniej:
- klasa okręgowa 200 (dwieście) miejsc siedzących
- A klasa 100 (sto) miejsc siedzących
- B klasa i klasy niższe 50 (pięćdziesiąt) miejsc siedzących
Stadion/obiekt sportowy musi spełniać warunki, aby pojazdy pogotowia, straży pożarnej, policji itp. miały możliwość dojazdu do obszaru pola gry.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.