Zespół spod Jasnej Góry w dziewięciu grach zanotował aż sześć zwycięstw i dzisiaj samotnie przewodzi w ligowej stawce. Stal rozegrała osiem spotkań i zapisała trzy wygrane, teraz chce ruszyć w pościg za czołówką Fortuna 1 Ligi. Z taką myślą mielczanie pracowali w przerwie rozgrywkowej.
– To był bardzo cenny czas myśląc o rozwoju tego zespołu, o aspektach przygotowania fizycznego i przede wszystkim taktycznego. Wykorzystaliśmy maksymalnie ten czas i zrobiliśmy progres. Oczywiście to trening ale wierzę, że przełoży się to na mecz w niedzielę – mówi szkoleniowiec mielczan Artur Skowronek.
Słowacki obrońca mielczan Martin Dobrotka podkreśla, że zespół jest świadomy przeciętnego początku sezonu. – Mogliśmy zdobyć więcej punktów. Były mecze, w których nie zebraliśmy punktów a mogliśmy te mecze wygrać – komentuje.
Kilka dni temu do Stalowców dołączyło też dwóch nowych zawodników. To napastnik Grzegorz Kuświk i obrońca Jonathan de Amo Pérez. – Doszło do nas dwóch bardzo wartościowych piłkarzy, na których długo czekaliśmy. Wzmocnią rywalizację na pozycjach, które tego wymagały. To jakościowi piłkarze i jestem przekonany, że pomogą by gra naszego zespołu wyglądała lepiej – ocenia Artur Skowronek.
Stalowcy z optymizmem szykują się do meczu z Rakowem, skupiają się przede wszystkim na swojej postawie. – Mieliśmy dwa tygodnie na przygotowanie, był sparing w Kielcach. Myślę, że jesteśmy przygotowani. Z dobrą taktyką i wsparciem kibiców można liczyć na dobry wynik – relacjonuje Martin Dobrotka.
– Skupialiśmy się na przeciwniku bo gra powtarzalnie i specyficznie. Myślimy też cały czas o sobie i wierzę, że to myślenie pokaże powtarzalność naszej gry w niedzielę – dodaje trener Skowronek.
Wspomniany sparing w Kielcach z Koroną był zamknięty dla mediów i publiczności, PGE FKS Stal pokonała Koronę 4:1.
Mecz Raków Częstochowa – PGE FKS Stal Mielec odbędzie się w niedzielę o 12:30 i będzie transmitowany przez telewizję Polsat Sport.