Mieleckie siatkarki na 2. miejscu w Turnieju o Puchar Prezydenta Mielca [ZDJĘCIA]

Drugi dzień turnieju był zdecydowanie krótszy. Po dwóch tie-breakach w piątek, w sobotę oba spotkania zakończyły się po trzech setach. DevelopRes Rzeszów pokonał MOYA Radomka Radom 3-0 (25,20, 25-21, 25-19). Z kolei ITA TOOLS Stal Mielec popełniła więcej błędów własnych na boisku i musiała uznać wyższość siatkarkom z Łodzi.

- Cieszę się, że mieliśmy przyjemność zagrać dobrymi zespołami. Fakt drugiego, pierwszego czy trzeciego miejsca w tym momencie schodzi na dalszy plan. Na pewno cieszy dobra postawa dziewczyn wczoraj na boisku. Dziewczyny pokazały fajny charakter drużyny, dobrą siatkówkę

- powiedział trener ITA TOOLS Stal Mielec Mateusz Grabda.

- Dzisiaj zagraliśmy zdecydowanie gorzej. Popełniliśmy w trzech setach ponad dwadzieścia błędów. Jako zespół nie wygralibyśmy z żadną drużyną w Polsce z takimi statystykami. Jesteśmy młodym zespołem i ta gra będzie falowała. Mam nadzieję, że jak najszybciej przyjdzie ta stabilizacja. Ciężko powiedzieć kiedy. Chciałbym, żeby drużyna grała na pewnym poziomie, ale żeby był on stabilny

- dodał trener biało-niebieskich.

- Wczoraj spotkaliśmy się z drużyną z Radomia. Weszły nasze dziewczyny i pokazały, że udało nam się zbudować coś fajnego. Wierzę, że to zaprocentuje i będziemy się bili z każdym w tej lidze. To zwycięstwo wczoraj było nam bardzo potrzebne. Mamy potwierdzenie, że idziemy w dobrym kierunku. Turniej oceniam bardzo pozytywnie. Cieszę się z wygranej, ale nie cieszę się, że dziś zagraliśmy słabo. Widocznie tak na razie musi być

- zakończył Mateusz Grabda.

Po meczu ITA TOOLS Stali Mielec odbyła się krótka dekoracja. Statuetkę dla najlepszej zawodniczki z Łodzi wręczał prezes ITA TOOLS Tomasz Nieciąg. Puchar za drugie miejsce turnieju dla ITA TOOLS Stali Mielec wręczył wiceprezydent Tomasz Leyko. Puchar Prezydenta Mielca dla PGE Grot Budowlani Łódź wręczał prezydent Radosław Swół.

Pierwszy mecz ligowy już 27 września na hali MOSIR Mielec o godz. 20:30.

ITA TOOLS Stal Mielec - PGE Grot Budowlani Łódź 0-3 (19-25, 17-25, 21-25)