Dobry start, trudne zakończenie
Mielczanki rozpoczęły pierwszy set od dynamicznej gry, a szczególną skutecznością w bloku popisała się Gabriela Ponikowska, co pozwoliło zespołowi ITA TOOLS szybko wyjść na prowadzenie 4:0. Przyjezdne jednak szybko odrobiły straty dzięki znakomitej grze Swietłany Dorsman, która była kluczową postacią na siatce. Choć siatkarki z Bydgoszczy popełniły aż pięć błędów serwisowych w tej partii, ich skuteczność w ofensywie zaważyła na wyniku. Seta zakończyła Pola Nowakowska, ustalając wynik na 25:19 dla gości.
Powtórka z rozrywki
Drugi set miał niemal bliźniaczy scenariusz. Po znakomitym otwarciu mielczanek, w którym znów brylowała Ponikowska, prowadząc swój zespół do stanu 6:1, gospodynie nie były w stanie utrzymać tempa gry. Dynamiczna współpraca Natalii Sidor i Wiktorii Makarewicz w szeregach Pałacu szybko odwróciła losy seta. W decydujących momentach bydgoszczanki wygrywały kluczowe pojedynki na siatce, a ich blok skutecznie powstrzymywał próby gospodyń. Set zakończył się wynikiem 25:18 na korzyść Metalkas Pałac.
Dominacja gości w trzecim secie
Ostatnia partia była dla ITA TOOLS najbardziej bolesna. Mimo prowadzenia 3:1 na początku seta, mielczanki zaczęły popełniać błędy zarówno w serwisie, jak i w ataku. Wiktoria Paluszkiewicz, wspierana przez Swietłanę Dorsman, poprowadziła drużynę z Bydgoszczy do wypracowania pięciopunktowej przewagi. Bydgoszczanki skutecznie kontrolowały przebieg gry, zdobywając kluczowe punkty blokiem i serwisem. Set zakończył się wynikiem 25:14, a cały mecz 3:0 dla Metalkas Pałac.
Słowa trenera Miłosza Majki
Debiutujący w roli pierwszego trenera Miłosz Majka nie krył rozczarowania po meczu:
– To smutny debiut, bo przegrany. Dzisiejszy mecz to dla nas duża lekcja pokory. W sporcie się wygrywa i przegrywa, a my dziś zagraliśmy poniżej oczekiwań. Mimo problemów kadrowych, liczyłem na lepszy wynik. Brak Oliwii Sieradzkiej był istotny, ale nie był to jedyny problem. Przyjęcie na poziomie 50% nie przełożyło się na skuteczność w ataku, która wyniosła zaledwie 22%. To spowodowało, że byliśmy łatwym celem dla bloku rywalek.
Majka podkreślił, że brak podstawowej atakującej utrudnił realizację założeń taktycznych, ale nie usprawiedliwia to końcowego wyniku.
– Ten tydzień był dla nas trudny, ale trzeba go zamknąć i od poniedziałku brać się do pracy. Za tydzień czeka nas mecz, który musimy wygrać, i mamy tego pełną świadomość.
Zapytany o dalsze plany, Majka dodał:
– Zespół musi poprawić skuteczność w ataku i wrócić do gry na najwyższym poziomie. Liczymy, że zawodniczki szybko wyzdrowieją, a my przystąpimy do kolejnych spotkań w pełnym składzie.
Statystyki i składy
ITA TOOLS Stal Mielec: Mucha (8), Milewska (4), Głodzińska (6), Kuligowska (4), Ponikowska (11), Priante, Dąbrowska I. (libero) oraz Łyduch (libero), Adamczyk, Walczak, Janicka, Moszyńska (3).Metalkas Pałac Bydgoszcz: Makarewicz (16), Paluszkiewicz (10), Sidor (6), Nowakowska (11), Dorsman (18), Kurerowa (2), Jagła (libero) oraz Ziółkowska (libero).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.