Stal i ŁKS nie przegrały od 14. kolejek, mają identyczny bilans: 40 punktów za 11 zwycięstw i 7 remisów. W sierpniu w Łodzi Stal pewnie wygrała 2:0 i to sprawia, że dzisiaj wyprzedza ŁKS w tabeli, zajmując pozycję wicelidera.
Wiosnę obie ekipy zaczęły od zwycięstw. ŁKS pokonał u siebie 3:0 ostatnią w stawce Garbarnię Kraków. Stal wygrała 2:0 z mającym jeszcze nadzieje na awans do ekstraklasy Podbeskidziem Bielsko-Biała, na stadionie rywala.
Teraz w Mielcu wszyscy myślą tylko o meczu z ŁKS-em.
– Pewnie trener swój plan na ten mecz wymyśli, mamy nadzieję, że go zrealizujemy, tak jak latem podczas meczu w Łodzi – komentuje krótko pomocnik Stali Marcel Gąsior.
Jesteśmy bardzo zmotywowani i na pewno dobrze przygotowani do tej rundy, mam nadzieję, że to będzie przynosić punkty: teraz z ŁKS, później z Tychami i Sandecją. Mam nadzieję, że w tych pierwszych meczach pokażemy swoją moc – dodaje Gąsior.